Media: japoński rząd apeluje o bojkot chińskiej parady

pap_20250820_0QF
Defilada wojskowa Chin, Pekin 2015 rok
Źródło: Reuters Archive
Chiny szykują się do wielkiej parady z okazji 80. rocznicy zakończenia drugiej wojny światowej, która ma odbyć się 3 września. Jak donoszą japońskie media, władze w Tokio proszą polityków z państw europejskich i azjatyckich o powstrzymanie się od udziału w uroczystościach.
Kluczowe fakty:
  • W Pekinie od trzech tygodni trwają przygotowania do obchodów. Chińczycy planują zaprezentować wiele rodzajów swojego najnowocześniejszego uzbrojenia.
  • Chiny postrzegają kapitulację Japonii w drugiej wojnie światowej jako ostateczne wyzwolenie spod wieloletniej, nacechowanej okrucieństwami okupacji.
  • Japońskie media podają, że rząd Japonii apeluje do europejskich i azjatyckich polityków o rozważne podejście do uczestnictwa w uroczystościach o "antyjapońskim nacechowaniu".

Parada, która ma się odbyć 3 września na placu Tiananmen w Pekinie, upamiętnia chińskie zwycięstwo w "wojnie oporu przeciw japońskiej agresji" (1937-1945) i zakończenie "światowej wojny antyfaszystowskiej". Jak podaje portal Japan Today, rząd Japonii zaapelował do władz państw europejskich i azjatyckich o powstrzymanie się od udziału w niej, gdyż obchody będą miały "antyjapoński charakter". Według źródeł dyplomatycznych, na które powołuje się z kolei agencja Kyodo, władze Japonii mają apelować do władz innych państw poprzez swoje placówki dyplomatyczne o rozważne podejście do uczestnictwa w uroczystościach.

Putin gościem uroczystości w Chinach

Chiny postrzegają kapitulację Japonii jako ostateczne wyzwolenie spod wieloletniej, nacechowanej okrucieństwem okupacji i podkreślają ogromne straty i poświęcenie w walce z japońskim imperializmem. Kyodo przypomina, że podczas obchodów 70. rocznicy przywódca ChRL Xi Jinping podkreślał, iż powojenne pokolenia "powinny mieć poprawne poglądy historyczne i czerpać lekcje z historii", a ówczesny premier Japonii Shinzo Abe odpowiadał, że pokolenia urodzone po wojnie "nie muszą być predestynowane do przepraszania". W 2015 roku ani Abe, ani przywódcy państw zachodnich nie uczestniczyli w paradzie. Na trybunie honorowej zasiadł za to wówczas rosyjski przywódca Władimir Putin.

W tym roku rosyjski dyktator również ma się pojawić w Chinach. Jeszcze przed uroczystościami rocznicowymi, w dniach 31 sierpnia - 1 września, władze tego kraju organizują dwudniowy szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Tiencinie, w którym weźmie udział Putin. Potem ma być obecny również na samej paradzie. W ubiegłym tygodniu dziennik "South China Morning Post" ujawnił, że z powodu obecności Putina dyplomaci z UE rozważają bojkot uroczystości.

W chińskiej stolicy od trzech tygodni trwają przegotowania do parady. Władze planują zaprezentować 3 września wiele rodzajów swojego najnowocześniejszego uzbrojenia, a do sieci trafiają zdjęcia i nagrania pojawiającego się na ulicach sprzętu wojskowego, w wielu przypadkach widzianego publicznie po raz pierwszy.

OGLĄDAJ: "Chiny mogą wyciągnąć asa z rękawa"
pc

"Chiny mogą wyciągnąć asa z rękawa"

Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: