Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) napisał na X o możliwej przyszłości koalicji 15 października. "Dwa lata w polityce to po prostu epoka. Uważam, że nasza koalicja powinna zapracować na kolejną kadencję, a jeżeli zabraknie nam głosów, trzeba rozmawiać z liberalną częścią Konfederacji. To świadczy o szerokim spojrzeniu na możliwe scenariusze polityczne" - ocenił.
Zgorzelski: nie smalę cholewek
Do swojego wpisu Zgorzelski odniósł się w "Kropce nad i" w TVN24.
Na sugestię prowadzącej Moniki Olejnik, że w ten sposób "smali cholewki" do Konfederacji, odparł przecząco.
- Nie smalę cholewek, tylko proszę dokładnie wysłuchać tego wywiadu w Onecie (nawiązywał do swojej poniedziałkowej wypowiedzi w tym medium - red.). Pytanie padło o to, czy nasza koalicja dotrwa do końca wyborów. Powiedziałem, że oczywiście, że tak. Nie ma żadnej wątpliwości. Ale jeżeliby zabrakło głosów, to wolę rozmawiać z liberalną częścią Konfederacji niż z PiS-em - wyjaśnił wicemarszałek Sejmu.
Wskazał, że "liberalną częścią Konfederacji" nazywa stronników Sławomira Mentzena.
Autorka/Autor: mjz/kab
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Gzell