Izrael. W ostrzale zginął lider Hamasu odpowiedziany za uzbrojenie

Źródło:
tvn24.pl

Muhsin Abu Zina, szef komórki Hamasu odpowiedzialnej za produkcję uzbrojenia, zginął w jednym z dwóch nocnych ostrzałów Strefy Gazy - przekazały we wspólnym komunikacie izraelska armia oraz służba kontrwywiadu Szin Bet. Izraelska armia wyeliminowała też kilku innych ważnych bojowników palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas.

Armia izraelska oświadczyła, że w nocy z wtorku na środę przeprowadzone zostały dwa oddzielne ostrzały Strefy Gazy. W jednym z nich zginął Muhsein Abu Zina - szef komórki Hamasu odpowiedzialnej za produkcję uzbrojenia. Minionej nocy izraelska armia wyeliminowała grupę bojowników zaangażowanych w ostrzały przeciwpancerne oraz rakietowe ziemia-ziemia. Agencja Reutera przypomina, że Abu Zina był jedną z czołowych postaci palestyńskiej organizacji terrorystycznej.

W ciągu trwającej od ponad miesiąca operacji izraelskiej armii przeciwko Hamasowi zginęło już co najmniej kilku kluczowych przedstawicieli tego ugrupowania. Wcześniej informowano m.in. o wyeliminowaniu dowódcy sił powietrznych Issama Abu Rukbeha i szefa sił bezpieczeństwa Hamasu Dżehada Meisena.

Wojna z Hamasem. Doradca premiera o przyszłości Strefy Gazy

Doradca premiera Benjamina Netanjahu, Mark Regew, oświadczył w rozmowie z CNN, że priorytetem wojny jest pokonanie Hamasu, a nie ustanawianie "zarządu nad mieszkańcami Gazy".

- Należy raczej oczekiwać (rozwiązania) o bardziej płynnym, elastycznym (charakterze). Czegoś, co umożliwi nam, w razie potrzeby, wkraczanie (do Strefy Gazy) i jej opuszczanie, aby poradzić sobie tam z sytuacją bezpieczeństwa. Nie mówimy jednak o żadnej ciągłej okupacji - poinformował Regew.

- Jesteśmy zainteresowani stworzeniem nowego formatu, w którym mieszkańcy Strefy Gazy mogą rządzić się sami. Ten format (obejmowałby) także istnienie międzynarodowego wsparcia na rzecz odbudowy Gazy. Miejmy nadzieję, że uda nam się przyciągnąć (różne) kraje - w tym arabskie - do odbudowy zdemilitaryzowanej Gazy po (upadku) Hamasu - wyjaśnił przedstawiciel władz Izraela.

Strefa GazyPAP - Ziemienowicz Adam, Maciej Zieliński

Po raz pierwszy od dziesięcioleci żołnierze Izraelskich Sił Obronnych (Cahal) są w sercu miasta Gaza, w sercu terroryzmu - oznajmił we wtorek w oświadczeniu dla mediów szef Dowództwa Południowego izraelskiej armii generał Jaron Finkelman. Wcześniej premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział "przejęcie przez Izrael trwałej odpowiedzialności za bezpieczeństwo" w Strefie Gazy po zakończeniu wojny.

W niedzielę agencja AFP powiadomiła, że izraelskie siły zbrojne dotarły do wybrzeża Morza Śródziemnego i odcięły północną część Strefy Gazy wraz z jej stolicą od reszty terytorium. Jednocześnie - jak podkreśliła armia - utrzymywane są korytarze humanitarne, by umożliwić ludności cywilnej ewakuację na południe Strefy.

Autorka/Autor:tmw

Źródło: tvn24.pl