W Izraelu osoby po 60. roku życia już od 1 sierpnia będą mogły przyjąć trzecią dawkę szczepionki przeciw koronawirusowi. Dodatkowa kampania szczepień ma pomóc w walce z rozprzestrzeniającą się wysoce zakaźną mutacją Delta.
O podawaniu trzeciej dawki szczepionki koncernu Pfizer/BioNTech poinformowały izraelskie radio Kan i stacja telewizyjna Chanel 13. Dyrektor generalny w resorcie zdrowia Izraela Hezi Lewi przekazał kierownictwu placówek medycznych, że od najbliższej niedzieli mogą rozpocząć szczepienie tak zwaną dawką przypominającą osób po 60. roku życia.
Osoby kwalifikujące się będą mogły otrzymać zastrzyk przypominający pod warunkiem, że drugą dawkę preparatu przyjęły ponad pięć miesięcy temu.
Izrael był światowym liderem we wprowadzaniu szczepień przeciw koronawirusowi, a wielu seniorów w tym kraju zostało zaszczepionych w grudniu, styczniu i lutym. Ale od czasu pojawienia się mutacji Delta koronawirusa izraelskie ministerstwo zdrowia dwukrotnie informowało o spadku skuteczności szczepionki przeciw infekcji, a także o ciężkim przebiegu COVID-19 - podała Agencja Reutera.
Utrzymanie skutecznej ochrony
Koncern Pfizer oświadczył w środę, że dodatkowa, trzecia dawka szczepionki pomoże utrzymać skuteczną ochronę przed zachorowaniem na COVID-19. Amerykański koncern stwierdził ponadto, że awaryjne szczepienie trzecią dawką zostanie prawdopodobnie autoryzowane już na początku sierpnia w USA.
W 9-milionowym Izraelu zostało zaszczepionych blisko 57 procent mieszkańców. "Kampania przypominająca skutecznie zamieni ten kraj w poligon doświadczalny dla trzeciej dawki przed jej zatwierdzeniem przez amerykańską Agencję do spraw Żywności i Leków (FDA)" - skomentowała decyzję władz Izraela Agencja Reutera.
Źródło: PAP, Reuters