Iran znów pręży muskuły. "Nie zrezygnujemy z atomu"

Aktualizacja:

- Teheran nie ugnie się i nie zrezygnuje z programu nuklearnego, mimo presji Zachodu - zapowiedział duchowy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei. Jednocześnie na pustyni w pobliżu granicy z Afganistanem trwają manewry elitarnych jednostek irańskiej armii - Strażników Rewolucji. To kolejny pokaz "prężenia muskułów" przez Teheran. Właśnie zakończyły się bowiem 10-dniowe, zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia marynarki wojennej na wodach cieśniny Ormuz.

- Naród irański wierzy swoim przywódcom. Sankcje nałożone na Iran przez naszych wrogów nie będą miały żadnego wpływu na naród - oznajmił w poniedziałek Chamenei w wystąpieniu transmitowanym przez telewizję państwową.

Dodał, że władze Iranu "dobrze wiedzą, co robią, wybrały swoją drogę i utrzymają kurs".

Naród irański wierzy swoim przywódcom. Sankcje nałożone na Iran przez naszych wrogów nie będą miały żadnego wpływu na naród. ajatollah Ali Chamenei

Będą kolejne sankcje?

Irańska odmowa wstrzymania procesu wzbogacania uranu ściągnęła na kraj kilka pakietów sankcji Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz dodatkowe restrykcje ze strony USA i Unii Europejskiej. W rokowaniach dyplomatycznych na ten temat od ponad ośmiu miesięcy panuje całkowity impas.

W styczniu USA wprowadziły nowe sankcje wobec instytucji finansowych prowadzących interesy z bankiem centralnym Iranu. 4 stycznia kraje UE osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie własnych sankcji, które miałyby obejmować zakaz importu irańskiej ropy. Zostaną wprowadzone, jeśli władze w Teheranie będą w dalszym ciągu odmawiały współpracy w kwestii realizowanego programu nuklearnego. Ostateczna decyzja w kwestii sankcji zapadnie najpóźniej 30 stycznia.

Manewry na pustyni

Jednocześnie trwają manewry irańskich wojsk - tym razem nie na morzu, ale na lądzie. Mohammad Pakpour, dowódca sił lądowych Strażników Rewolucji poinformował, że żołnierze trenowali w pobliżu Khvat, ok. 60 km od granicy afgańskiej, a celem manewrów jest zwiększenie bezpieczeństwa wzdłuż granic Iranu.

Z kolei rzecznik ćwiczeń, gen. Hamid Sarkheili powiedział w poniedziałek, że wojska testują warianty taktyczne na terenach pustynnych.

Na filmie udostępnionym przez irańskie wojsko widać m.in. żołnierzy pędzących po pustyni na motocyklach, siły pancerne, odpalanie pocisków rakietowych. W manewrach uczestniczyły też śmigłowce.

Kolejny pokaz siły

Najnowsze ćwiczenia to kolejny pokaz siły Teheranu, który za wszelką cenę stara się pokazać Zachodowi i Izraelowi, że za hipotetyczną interwencję będą musieli drogo zapłacić.

Przy okazji manewrów marynarki wojennej Teheran posunął się do szantażu - w wypadku nowych sankcji zagroził zamknięciem cieśniny Ormuz, którą przepływa 40 proc. światowego morskiego transporty ropy naftowej.

IRAN GROZI ŚWIATU - CZYTAJ RAPORT

Źródło: reuters, pap