Iran pomści śmierć pułkownika Gwardii Rewolucyjnej Sajed Chodaia - przekazał irański prezydent Ebrahim Raisi. Wojskowy elitarnych oddziałów sił zbrojnych Iranu został zastrzelony w niedzielę przed swoim domem. Jak podają miejscowe media, atak przeprowadziło dwóch uzbrojonych motocyklistów. Irański pułkownik był - według irańskiego wojska - tak zwanym obrońcą świątyń.
Do ataku doszło w niedzielę około godziny 16 czasu miejscowego przed domem pułkownika we wschodniej części Teheranu. "Sajed Chodai zginął w ataku przeprowadzonym z użyciem broni przez dwóch motocyklistów na ulicy Modżahedin-e Eslam" - podała agencja informacyjna IRNA. Dodała, że pułkownik został trafiony pięcioma kulami.
W oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie internetowej Gwardia Rewolucyjna potępiła "akt terrorystyczny". Poinformowano, że wszczęto śledztwo w celu zidentyfikowania "sprawcy bądź sprawców". Na chwilę obecną nikt nie przyznał się do ataku.
Prezydent Iranu zapowiada, że Iran pomści pułkownika
Prezydent Iranu Ebrahim Raisi, odnosząc się w poniedziałek do zabójstwa pułkownika, powiedział, iż liczy na "poważny pościg" za zamachowcami. - Nie mam wątpliwości, że przelana krew wielkiego męczennika zostanie pomszczona - zaznaczył.
- Męczeństwo pułkownika Chodaia wzmacnia determinację Gwardii Rewolucyjnej do zagwarantowania bezpieczeństwa, obrony niepodległości oraz interesów narodowych, jak również do konfrontowania się wrogami narodu irańskiego - przekazał rzecznik Gwardii Ramazan Szarif. Jak dodał, "bandyci i grupy terrorystyczne powiązane z globalnym systemem opresji oraz syjonizmem poniosą konsekwencje swych działań".
Obrońca szyickich świątyń
Irańska Gwardia Rewolucyjna poinformowała, że Chodai był "jednym z obrońców świątyń". To określenie używane przez irańskie władze w odniesieniu do doradców i personelu wojskowego, którzy w imieniu Iranu ochraniają szyickie miejsca święte w Iraku i Syrii przed radykalnymi sunnickimi grupami, takimi jak Państwo Islamskie.
Jak zaznacza Reuters, określenie "obrońcy świątyń" jest stosowane nie tylko wobec Irańczyków, w ich szeregi wchodzą także ochotnicy z Afganistanu czy Pakistanu.
Iran wysyła swoich żołnierzy do ogarniętej wojną domową Syrii, by wspierać swojego sojusznika, prezydenta Baszara al-Assada w walce z sunnickimi bojownikami.
Źródło: Reuters, NDTV
Źródło zdjęcia głównego: IRGC SOCIAL CHANNEL