Irański generał Golamhosein Geibparwar oświadczył w odpowiedzi na groźby prezydenta Donalda Trumpa, że USA chcą zniszczyć Iran, ale nie mają takich możliwości. Według Associated Press Irańczycy nie obawiają się wojny, ale martwią ich sankcje.
Geibparwar, który stoi na czele ochotniczych sił Basidż, uznał tweet Trumpa skierowany do irańskiego prezydenta Hasana Rowhaniego za element wojny psychologicznej ze strony "szalonego prezydenta". Podkreślił też, że Iran "nigdy nie porzuci swoich rewolucyjnych zasad i wytrwa w oporze przeciwko ekspansjonistom, aroganckim mocarstwom i tyranom".
Irańskie media poinformowały również w poniedziałek o rozpoczęciu masowej produkcji rakiet powietrze-powietrze średniego zasięgu o nazwie Fakur. Irański minister obrony generał Amir Hatami, obecny na uroczystości zorganizowanej z tej okazji, podkreślił, że są to pierwsze tego typu pociski w Iranie i w znacznym stopniu wzmocnią one możliwości obronne kraju.
- Zgodnie z instrukcjami lidera Rewolucji Islamskiej ajatollaha Alego Chameneiego Iran udzieli proporcjonalnej odpowiedzi na każde zagrożenie - dodał Hatami.
"Burza przed ciszą"
Tymczasem agencja AP w oparciu o rozmowy przeprowadzone z irańskimi dziennikarzami, politykami i ekspertami twierdzi, że Irańczycy uznają groźbę wojny za nierealną, ale obawiają się załamania irańskiej gospodarki pod wpływem inicjowanych przez USA sankcji. - To burza przed ciszą - ocenił w rozmowie z Associated Press tę amerykańsko-irańską wojnę na słowa irański politolog Seid Leilaz. Dodał też, że według niego ani Iran ani żaden inny kraj nie jest zainteresowany eskalacją napięć w regionie.
Agencja AP cytuje też przewodniczącego komisji ds. zagranicznych i bezpieczeństwa narodowego irańskiego parlamentu Heszmatollaha Falahatpiszeha, który ocenił, że przyczyną wojny na słowa między prezydentami Iranu i USA jest to, że "kanały dyplomatyczne między obydwoma krajami są zamrożone od dekad". Irański polityk dodał, że obecne niezadowolenie władz Iranu wynika z faktu, że "Trump odpowiedział na zaangażowanie dyplomatyczne Teheranu wycofaniem USA z porozumienia nuklearnego".
Trump przestrzega Teheran
W nocy z niedzieli na poniedziałek Trump umieścił na Twiterze następujący wpis: "Do irańskiego prezydenta Rowhaniego: niech pan już nigdy, przenigdy nie grozi Stanom Zjednoczonym, bo w przeciwnym razie poniesie pan takie konsekwencje, jakie dotychczas poniosło niewielu. (USA) nie są już krajem, który będzie znosił pana obłąkane słowa o przemocy i śmierci. Niech pan będzie ostrożny!".
To Iranian President Rouhani: NEVER, EVER THREATEN THE UNITED STATES AGAIN OR YOU WILL SUFFER CONSEQUENCES THE LIKES OF WHICH FEW THROUGHOUT HISTORY HAVE EVER SUFFERED BEFORE. WE ARE NO LONGER A COUNTRY THAT WILL STAND FOR YOUR DEMENTED WORDS OF VIOLENCE & DEATH. BE CAUTIOUS!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 23 lipca 2018
Autor: momo / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia ( CC BY 4.0 )