Iran: bo nie będziemy rozmawiać...


Tehran zagroził, że ograniczy stosunki z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej "do ścisłego minimum", jeśli jej Rada Gubernatorów przyjmie rezolucję potępiającą Iran.

Jakakolwiek rezolucja skierowana przeciwko Iranowi może "zagrozić obecnej konstruktywnej atmosferze" i mieć "długofalowe konsekwencje" - ostrzegł w "Sueddeutsche Zeitung" irański ambasador przy MAEA Ali Asghar Soltanieh.

W razie potrzeby współpraca Teheranu z MAEA zostanie "ograniczona do ścisłego minimum, do którego jesteśmy zmuszeni prawnie" - dodał.

MAEA zadecyduje co dalej

W czwartek i piątek odbędzie się w Wiedniu posiedzenie Rady Gubernatorów MAEA. Po raz pierwszy od 4 lat grupa sześciu mocarstw (USA, Wielkiej Brytanii, Chin, Rosji, Francji i Niemiec) przygotowała projekt rezolucji potępiającej Iran, który może zostać poddany pod głosowanie 36 gubernatorów MAEA.

Fakt, że inicjatywę tę poparły Chiny i Rosja, jest interpretowany jako oznaka rosnącej frustracji wspólnoty międzynarodowej tym, że Iran odmawia współpracy w ujawnieniu prawdziwego charakteru swego programu nuklearnego.

Jeśli tekst projektu nie uzyska wystarczającej większości wśród gubernatorów, mocarstwa zamierzają - według dyplomatów - opublikować go jako zwykłą deklarację.

Źródło: PAP