Po zatwierdzeniu przez Sąd Najwyższy w Iraku wyników wyborów parlamentarnych iraccy politycy zintensyfikowali rozmowy koalicyjne. Premier wezwał prezydenta do jak najszybszego zwołania pierwszego posiedzenia parlamentu.
W niedzielę wieczorem zwycięski blok Sairun, którego liderem jest charyzmatyczny szyicki duchowny Muktada as-Sadr, ogłosił utworzenie "trzonu największego bloku parlamentarnego" wraz z dwoma innymi ugrupowaniami - blokiem al-Nasr, którego przywódcą jest obecny premier Hajdar Dżawad al-Abadi, oraz szyicką al-Hikmą. Koalicja tych trzech ugrupowań dysponuje jednak tylko 115 miejscami w irackim parlamencie, podczas gdy do utworzenia rządu potrzebne jest poparcie co najmniej 165 deputowanych. W spotkaniu w Bagdadzie, po którym ogłoszono utworzenie koalicji, uczestniczył też przedstawiciel Koalicji Narodowej (al-Watanija), największego bloku sunnickiego.
Sunnicka koalicja
Sześć ugrupowań sunnickich ogłosiło już wcześniej własną koalicję dysponującą około 50 mandatami. W niedzielę przedstawiciele tej koalicji spotkali się z liderami największej kurdyjskiej partii, to jest Kurdyjskiej Partii Demokratycznej (KDP), w tym z byłym prezydentem Regionu Kurdystanu w Iraku Masudem Barzanim, na którym omówili warunki poparcia nowego rządu.
Koalicja skupiona wokół Sadra i Abadiego liczyła, że już w niedzielę uzyska poparcie ze strony bloku sunnickiego i KDP. Według zapewnień Abdulhadiego al-Saadawiego, przedstawiciela bloku Państwo Prawa byłego premiera Nuriego al-Malikiego, stworzenie największego bloku parlamentarnego zostanie ogłoszone w poniedziałek.
Jak zapowiada Saadawi, utworzą go Państwo Prawa, blok al-Fatah, zbudowany na bazie proirańskich milicji szyickich, a także bliżej niesprecyzowane inne ugrupowania. Polityk podkreślił, że umowa w sprawie stworzenia tego bloku została już podpisana. Państwo Prawa oraz al-Fatah dysponują razem tylko 72 głosami w irackim parlamencie.
Nowy premier
Zgodnie z irackim prawem kandydat na premiera zostanie wskazany przez największy blok parlamentarny. Najpierw jednak nowy parlament musi się zebrać na pierwszym posiedzeniu zwołanym przez dotychczasowego prezydenta, a następnie wybrać przewodniczącego parlamentu oraz nowego prezydenta Iraku. Nowy prezydent nominuje nowego premiera na wniosek największego bloku parlamentarnego, który w ciągu 30 dni musi stworzyć nowy rząd i uzyskać poparcie większości parlamentarnej.
Według niepisanych zasad stanowisko przewodniczącego parlamentu powinien objąć przedstawiciel arabskich sunnitów. Dotychczas jako najbardziej prawdopodobnych kandydatów na to stanowisko wymieniano wiceprezydenta Iraku Osamę al-Nudżajfiego oraz byłego ministra obrony, który stał na czele listy al-Nasr w Mosulu, Chaleda al-Obejdiego.
Prezydent Kurd
Prezydentem Iraku powinien natomiast zostać Kurd. Dotychczas kandydata na to stanowisko wskazywała druga co do wielkości partia kurdyjska, to jest Patriotyczna Unia Kurdystanu (PUK). Było to jednak elementem umowy między PUK a KDP, zgodnie z którą PUK popierała objęcie stanowisk premiera i prezydenta Regionu Kurdystanu przez przedstawicieli KDP.
Przedstawiciele KDP sugerowali jednak po majowych wyborach parlamentarnych w Iraku, że umowa z PUK jest nieaktualna i że stanowisko prezydenta należy się największej partii kurdyjskiej czyli KDP. Jednym z potencjalnych kandydatów PUK na prezydenta jest dotychczasowa głowa irackiego państwa Fuad Masum. Wśród potencjalnych kandydatów KDP wymieniany jest między innymi były szef irackiej dyplomacji Hoszjar Zebari.
Autor: momo//now / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia