Podczas piątkowej rozprawy szefa jednego z gangów w sądzie w Delhi doszło do strzelaniny między policją a bandytami. Zginęły trzy osoby, w tym oskarżony, a na sali wybuchła panika - poinformowała miejscowa policja.
Jak przekazał komisarz policji w Delhi, sprawcami strzelaniny było dwóch mężczyzn przebranych za prawników. Ich celem był oskarżony. Podejrzewa się, że zabójcy należeli do konkurencyjnej grupy przestępczej.
Obecni na sali rozpraw policjanci natychmiast oddali strzały w stronę sprawców, którzy zginęli na miejscu. Lider gangu zmarł kilka godzin później w szpitalu.
Krążące w mediach społecznościowych zdjęcia, zrobione w sądzie, pokazywały ludzi chowających się za siedzeniami.
Środki bezpieczeństwa w sądach
Pracownik sądu w dzielnicy Rohini, gdzie doszło do incydentu, powiedział Reuterowi, że prawnicy powinni otrzymywać specjalne karty identyfikacyjne, które zmniejszyłyby ryzyko podszywania się pod nich.
Sandżiw Nasiar, prezes Izby Adwokackiej w Delhi, ogłosił, że prawnicy nie będą pracowali w sobotę, bo zostanie wówczas przeprowadzona inspekcja środków bezpieczeństwa w sądach.
Źródło: PAP