Ponad tysiąc rekrutów musiało rozebrać się do bielizny przed przystąpieniem do egzaminu do indyjskiej armii. Miał to być sposób na zapobieganie powszechnemu w Indiach procederowi ściągania podczas sprawdzianów.
Pisemny egzamin wstępny dla kandydatów do wojska odbywał się w niedzielę w mieście Muzaffarpur w indyjskim stanie Bihar. Na opublikowanych w internecie zdjęciach widać, jak ponad tysiąc młodych mężczyzn pisze go, siedząc w samych majtkach na trawie.
Armia chce "zaoszczędzić czas"
- Gdy zgłosiliśmy się do pisania, zostaliśmy poproszeni o zdjęcie wszystkiego z wyjątkiem majtek. Nie mieliśmy wyboru, musieliśmy spełnić ten wymóg, choć czuliśmy się dziwnie - powiedział jeden z rekrutów w rozmowie z gazetą "The Indian Express". Inny z kandydatów do wojska dodał, że podczas pisania czuł się "odarty z godności".
Jak poinformował przedstawiciel indyjskiej armii, negliż zdających miał na celu uniemożliwienie ściągania. W ten sposób chciano "zaoszczędzić czas na kontrolowaniu wszystkich kandydatów". Do egzaminu przystąpiło 1159 osób.
Ściąganie plagą w Indiach
Ściąganie jest poważnym problemem na egzaminach pisemnych w Indiach. W ubiegłym roku światowe media obiegły zdjęcia dziesiątek osób, wspinających się po ścianach szkoły, w której studenci pisali test. W ten sposób rodzice i przyjaciele chcieli im pomóc, podpowiadając przez otwarte okna.
W styczniu 2016 roku indyjskie władze zapowiedziały zaostrzenie walki ze ściąganiem na egzaminach. Podniesione zostały kary - ściągającym grozić będą grzywny, a nawet pozbawienie wolności.
#Bihar: When candidates were stripped down to underwears before sitting for #Army exam https://t.co/4XwOoCi1mG pic.twitter.com/AgCCscmeji
— India Samvad (@india_samvad) 1 marca 2016
Autor: mm//rzw / Źródło: BBC, The Indian Express
Źródło zdjęcia głównego: Twitter / India Samvad