Armie Chin i Indii rozpoczęły wspólne ćwiczenia wojskowe, zawieszone 18 miesięcy temu po incydentach na granicy. Ćwiczenia mają przyczynić się do ocieplenia relacji dwustronnych, co potwierdzają publikowane nagrania. Na jednym z nich widać, jak żołnierze wspólnie tańczą.
Dwutygodniowe ćwiczenia wojskowe "Hand in Hand" (Ręka w rękę) rozpoczęły się we wtorek 12 grudnia w mieście Chengdu w środkowych Chinach. Wysłane przez każdą z armii około 100-osobowe siły mają ćwiczyć wspólne działania taktyczne przeciwko rebeliantom i terrorystom. Na potrzeby ćwiczeń założono, że wspólne operacje prowadzone byłyby w ramach ONZ.
Taniec, mecz i integracja
Ćwiczenia te mają przyczynić się do poprawy zdolności współpracy żołnierzy, ale też ocieplenia relacji dwustronnych pomiędzy Indiami i Chinami, co wyraźnie podkreślają lokalne media. Świadczą o tym również opublikowane przez indyjską armię nagrania z towarzyszących ćwiczeniom dodatkowych aktywności żołnierzy.
Na jednym z nich widać, jak wojskowi wspólnie tańczą, śpiewając i wznosząc wesołe okrzyki. "Indyjska armia uczy swoich chińskich partnerów kroków bhangra" - wyjaśnia indyjski "Indian Express". Bhangra to rodzaj tańca i muzyki pochodzący z Pendżabu, regionu podzielonego dziś pomiędzy Indie i Pakistan.
Opublikowane zostało również inne nagranie, na którym żołnierze rozgrywają wspólny mecz w piłkę nożną. Indyjska armia nie poinformowała o jego wyniku, a jedynie podkreśliła sportowe umiejętności i ducha wśród graczy.
Zawieszone ćwiczenia
Ćwiczenia "Hand in Hand" odbywały się regularnie od 2013 roku, jednak przed rokiem odwołano je w związku z dwumiesięcznym wzrostem napięcia na indyjsko-chińskiej granicy w Himalajach.
Do sporu między Chinami a Indiami doszło na początku czerwca 2017 roku w związku z budowaną przez stronę chińską drogą na płaskowyżu Doklam (chin. Donglang) na granicy chińsko-bhutańskiej. Kiedy Bhutan, nieutrzymujący z Chinami stosunków dyplomatycznych, poprosił Indie o interwencję, Delhi wysłało kilkuset żołnierzy.
Wywołało to zdecydowany sprzeciw Chin, obie strony zażądały wycofania swoich żołnierzy z tego regionu, doszło także do incydentów, m.in. obrzucenia się przez wojskowych kamieniami na innym odcinku wspólnej granicy.
Współpraca i rywalizacja
W ostatnich tygodniach przywódcy Chin i Indii zgodzili się jednak, że w relacjach dwustronnych nastąpił postęp. Jeszcze przed końcem roku wizytę w Indiach złożyć ma chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi.
Regionalna rywalizacja dwóch azjatyckich mocarstw jednak trwa, a jednym z nierozwiązanych problemów pozostaje spór o przebieg granicy. Indie nie uznają części obecnej granicy z Chinami w Kaszmirze, zaś Chiny części granicy z indyjskim stanem Arunaćal Pradeś.
Autor: mm//kg / Źródło: Indian Express, South China Morning Post, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/adgpi | Indian Army