Ośmiu Polaków zostało wyprowadzonych z samolotu na lotnisku Schiphol w Amsterdamie przez holenderską policję. Mężczyźni mieli odmawiać wykonywania poleceń załogi, która upominała ich w sprawie maseczek. Jak podały holenderskie media, obywatele Polski mieli także blokować przejście w samolocie, nie chcąc zajmować swych miejsc.
Jak podał holenderski nadawca publiczny NOS, samolot z Polski przyleciał na lotnisko Schiphol w Amsterdamie w niedzielę około godziny 8 rano. Według rzecznika policji ośmiu obywateli Polski odmawiało wykonywania poleceń załogi, w tym założenia maseczek oraz zajęcia swych miejsc w samolocie.
Polaków wyprowadzono z samolotu i przesłuchano. Stancja NOS poinformowała, że w związku z zajściem mężczyźni nie dostali się na planowany lot przesiadkowy, a ponad to, będą musieli zapłacić grzywnę. O dalszych konsekwencjach zdecyduje prokuratora - podał rzecznik policji.
NOS zwrócił uwagę, że nie jest jasne, do jakiej linii lotniczej należał samolot, którym podróżowali mężczyźni. Około 8 rano w na Schiphol lądowały jednak maszyny KLM z Warszawy i Krakowa.
Źródło: NOS
Źródło zdjęcia głównego: fokke baarssen / Shutterstock.com