Partia Junts per Catalunya (JxCat), na której czele stoi były szef regionalnego rządu z czasów referendum niepodległościowego Carles Puigdemont, ogłosiła w poniedziałek wycofanie poparcia dla mniejszościowego rządu Hiszpanii pod kierownictwem Pedro Sancheza.
Decyzję podjęło jednomyślnie kierownictwo partii, a ogłosił ją Puigdemont na konferencji prasowej w Perpignan na południu Francji. Jednak muszą ją jeszcze zatwierdzić członkowie ugrupowania. - Nie jesteśmy skłonni pomagać władzom, które nie pomagają Katalonii - zaznaczył Puigdemont.
Jak skomentował dziennik "La Vanguardia", sytuacja stawia w jeszcze trudniejszej sytuacji mniejszościowy rząd Sancheza, który korzystał z doraźnego poparcia takich ugrupowań, jak JxCat czy partie nacjonalistów baskijskich. To właśnie dzięki ich głosom udało się powołać socjalistyczny rząd w 2023 roku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie chcieli ślubować, nie uznano ich za posłów. TSUE: nie złamano prawa
Decyzja zapadła w ósmą rocznicę proklamowania przez lokalny parlament niepodległej Katalonii. W konsekwencji władze centralne odwołały wówczas regionalny rząd oraz rozwiązały tamtejszy parlament, a Puigdemont musiał uciekać za granicę i do dziś nie może wrócić do Hiszpanii.
Poparcie wniosku o wotum nieufności mało prawdopodobne
Według byłego szefa regionalnych władz Katalonii kierowany przez socjalistę Sancheza rząd nie wywiązał się ze złożonych obietnic. Chodzi między innymi o brak amnestii dla Puigdemonta i brak uznania na forum Unii Europejskiej języka katalońskiego za jeden z języków oficjalnych Wspólnoty.
Nie wiadomo, czy partia Puigdemonta poprze ewentualny wniosek o wotum nieufności dla rządu Sancheza, które skutkowałby nowymi wyborami i prawdopodobnie zmianą władzy. Jak twierdzą źródła dziennika "El Pais" w JxCat, taki scenariusz jest mało prawdopodobny.
Według ostatnich sondaży największym poparciem w społeczeństwie cieszy się opozycyjna Partia Ludowa (PP), a radykalnie prawicowe ugrupowanie Vox może liczyć - według niektórych badań - nawet na 20 procent głosów.
Obie partie zdecydowanie sprzeciwiają się niezależności Katalonii i amnestii dla osób zaangażowanych w referendum 2017 roku.
Autorka/Autor: asty/ft
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Nuria Camera/PAP/EPA