Hiszpanie dostarczą bomby Saudyjczykom. Stoczniowcy przerywają protest


Rząd Hiszpanii, pomimo protestów organizacji obrońców praw człowieka, dostarczy siłom zbrojnym Arabii Saudyjskiej 400 bomb w ramach niezrealizowanego dotychczas kontraktu z 2015 roku. Szef hiszpańskiego MSZ Josep Borrell potwierdził dostawę broni dla Rijadu.

Jak poinformował na antenie radia Onda Cero Josep Borrell, rząd premiera Pedra Sancheza nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości w podpisanym kontrakcie na dostawę 400 bomb naprowadzanych laserowo.

Szef hiszpańskiego MSZ przyznał, że ewentualne zerwanie umowy mogłoby poważnie zaszkodzić hiszpańsko-saudyjskiej współpracy handlowej.

Saudyjczycy uderzają w ludność cywilną

Minister Borrell wyjaśnił, że znajdujące się obecnie na terenie Aragonii bomby dla armii saudyjskiej zostaną przekazane, "by wypełnić zawarte porozumienie". W sytuacji zerwania kontraktu Madryt musiałby zwrócić Rijadowi 9,2 mln euro.

Według hiszpańskich mediów od kilku tygodni rząd Hiszpanii znajdował się pod presją ze strony organizacji obrońców praw człowieka, które naciskały, aby nie sprzedawał bomb z powodu ich używania przez wojska saudyjskie w Jemenie m.in. wobec ludności cywilnej.

Rząd Sancheza podjął decyzję o wstrzymaniu dostawy po ostrzelaniu 9 sierpnia przez koalicję dowodzoną przez Arabię Saudyjską autobusu szkolnego w Jemenie. Nalot ten doprowadził do śmierci 40 dzieci i 11 dorosłych.

Zagrożony kontrakt

4 września rząd Hiszpanii poinformował, że rozpoczął procedurę wstrzymania dostawy bomb. Następnego dnia w kilku hiszpańskich stoczniach rozpoczęły się protesty pracowników, nalegających na gabinet Sancheza, aby utrzymał sprzedaż broni dla Rijadu.

Strajkujący wskazywali, że odstąpienie od sprzedaży bomb może doprowadzić do zerwania przez Saudyjczyków kontraktu na dostawę dla ich marynarki wojennej pięciu korwet z hiszpańskich stoczni. Wartość tego kontraktu wynosi 1,8 mld euro.

Wobec decyzji rządu hiszpańscy stoczniowcy zakończyli w czwartek akcje strajkowe. Poinformowali, że odstąpienie od protestów jest formą "oddania głosu zaufania" wobec rządu Sancheza. Zadeklarowali również, iż nadrobią przerwy w pracy spowodowane protestami, aby wywiązać się w terminie z budowy pięciu zamówionych przez Rijad okrętów wojennych.

Arabia Saudyjska jest obecnie największym spoza NATO nabywcą hiszpańskiej broni. Tylko w 2017 roku Madryt otrzymał od Rijadu 270 mln euro za sprzęt wojskowy. Największą jego część stanowiło uzbrojenie dla saudyjskich sił powietrznych, głównie śmigłowce i drony. Na ich sprzedaży Hiszpania zarobiła prawie 100 mln euro.

Wojna domowa w Jemenie Maciej Zieliński | PAP/Reuters

Autor: asty\mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: