McMaster: Nie udało się nam ukarać Rosji. Pewność siebie Kremla rośnie


Zachód nie robi wystarczająco wiele, by powstrzymać rosyjską agresję - powiedział we wtorek w siedzibie think tanku Atlantic Council generał Herbert Raymond McMaster, ustępujący doradca prezydenta do spraw bezpieczeństwa narodowego.

- Rosja bezczelnie i w sposób mało wiarygodny zaprzecza swoim działaniom, a nam nie udało się jej ukarać - powiedział McMaster.

Dziennik "Washington Post" komentuje, że to aluzja do niewystarczających względem Rosji działań prezydenta USA Donalda Trumpa.

Prezydencki doradca oświadczył także, że należy powstrzymać Kreml od ingerowania w amerykańskie wybory uzupełniające do Kongresu, które odbędą się w listopadzie 2018 roku, oraz od naruszania demokracji europejskich. Jego zdaniem, prezydent Rosji Władimir Putin nie czuje na sobie presji Zachodu. - Pewność siebie Kremla rośnie - oświadczył McMaster.

Podkreślił, że decyzją Donalda Trumpa wydalono z USA 60 rosyjskich dyplomatów, którzy w innym wypadku pomagaliby w "organizowaniu trwającej rosyjskiej kampanii propagandy, dezinformacji i politycznej działalności wywrotowej".

Ostatnie wystąpienie

McMaster przemawiał we wtorek podczas kolacji wydanej przez Atlantic Council na cześć przebywających w Waszyngtonie przywódców państw bałtyckich z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Litwę, Łotwę i Estonię.

Było to jego ostatnie oficjalne wystąpienie w roli doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego. W poniedziałek zastąpi go na tym stanowisku John Bolton, były ambasador Stanów Zjednoczonych w ONZ w administracji George'a W. Busha.

Bolton, który dał się poznać jako zwolennik twardego kursu wobec Rosji i władz w Teheranie, będzie trzecim doradcą do spraw bezpieczeństwa narodowego od inauguracji Trumpa. 55-letni McMaster, odznaczony za męstwo weteran wojny w Afganistanie, ceniony historyk i strateg militarny, jako generał służby czynnej powróci pod rozkazy swoich zwierzchników w Pentagonie.

Autor: pk\mtom / Źródło: Washington Post, PAP