Sigmar Gabriel jest nowym ministrem spraw zagranicznym Niemiec. Ustępujący szef dyplomacji Frank-Walter Steinmeier przekazał obowiązki swemu następcy w piątek podczas uroczystości w siedzibie MSZ w Berlinie.
Wcześniej nominację wręczył Gabrielowi prezydent Joachim Gauck. Gabriel był dotychczas wicekanclerzem oraz ministrem gospodarki i energetyki. Po zmianie resortu zachowa funkcję wicekanclerza w rządzie Angeli Merkel.
Jak zapewnił nowy szef niemieckiego MSZ, partnerstwo transatlantyckie z USA oraz multilateralizm pozostaną rdzeniem polityki zagranicznej Berlina. Ocenił, że Niemcy powinny reagować na zmiany polityczne w USA z "pewnością siebie" i wyraził nadzieję na jak najszybsze spotkanie z zatwierdzonym na urząd amerykańskiego sekretarza stanu Rexem Tillersonem.
Pierwsza podróż do Francji
Z pierwszą wizytą zagraniczną nowy szef dyplomacji uda się już w sobotę do Paryża. Z szefem dyplomacji Francji Jean-Markiem Ayrault będzie rozmawiał o Unii Europejskiej oraz kryzysach w Syrii i na Ukrainie - poinformował rzecznik MSZ Martin Schaefer.
Niemieckie MSZ nie podało innych celów podróży. Według gazety kół gospodarczych "Handelsblatt" w połowie przyszłego tygodnia Gabriel złoży także wizytę w Stanach Zjednoczonych.
Według gazety Gabriel odwiedzi Waszyngton i Nowy Jork. W stolicy USA ma się spotkać z wiceprezydentem Mike'iem Pence'em i desygnowanym na sekretarza stanu Rexem Tillersonem. Przebywać będzie także w nowojorskiej siedzibie ONZ.
57-letni socjaldemokrata był od 2001 roku szefem SPD. Zrezygnował z tej funkcji we wtorek, ogłaszając równocześnie, że nie będzie się ubiegał o fotel kanclerza w wyborach do Bundestagu 24 września 2017 roku.