Hagia Sophia musi pozostać częścią wspólnego dziedzictwa ludzkości - oznajmiła w poniedziałek w Ankarze szefowa hiszpańskiej dyplomacji Arancha Gonzalez Laya. Słynna świątynia w Stambule została niedawno ponownie przekształcona w meczet.
- Dla nas ważne jest, aby duch tego wielkiego zabytku, Hagii Sophii, był utrzymany - oświadczyła hiszpańska minister na wspólnej konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Turcji Mevlutem Cavusoglu.
Najostrzejszym krytykiem posunięcia tureckich władz jest Grecja, między innymi ze względu na znaczenie byłej katedry dla prawosławia. W piątek, kiedy w nowo przekształconym meczecie odbyły się pierwsze od blisko 90 lat muzułmańskie modlitwy - w których brał udział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan - w greckich cerkwiach zabiły dzwony na znak żałoby.
Hagia Sophia czynnym meczetem
Od piątku Hagia Sophia jest czynnym meczetem, odbyły się tam pierwsze od 86 lat modły muzułmańskie. Budynek przez ponad 900 lat był bizantyjską bazyliką, a po przejęciu miasta przez Osmanów służył niemal 500 lat, do 1934 roku, jako meczet.
10 lipca prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan podpisał dekret, który formalnie czyni z Hagii Sophii meczet. Wcześniej sąd unieważnił decyzję rządu z 1934 roku o przekształceniu meczetu w muzeum. Spotkało się to z krytyką i obawami o dalsze losy chrześcijańskiego dziedzictwa w Turcji, wyrażanymi między innymi przez papieża Franciszka, patriarchę ekumenicznego Konstantynopola Bartłomieja I, patriarchę moskiewskiego i całej Rusi Cyryla, sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo, rządy Grecji, Cypru, Francji i rosyjski parlament. Zaniepokojenie wyraziła też Unia Europejska.
Zdaniem analityków decyzja Erdogana o przekształceniu Hagii Sophii w meczet ma na celu pobudzenie jego nacjonalistycznie i religijnie nastawionych wyborców w obliczu trudności ekonomicznych pogłębionych przez pandemię COVID-19.
Tymczasem - jak podała hiszpańska telewizja Antena3 - jeden z emiratów arabskich zażądał zwrócenia muzułmanom słynnej katedry, dawnego meczetu w Kordobie w Andaluzji na południu Hiszpanii.
Źródło: PAP