Gwardia Narodowa pojawiła się na ulicach Waszyngtonu w ubiegłym tygodniu, wcześniej Biały Dom sygnalizował swoje zamiary, uzasadniając to potrzebą walki z przestępczością. Burmistrz Dystryktu Kolumbii, demokratka Muriel Bowser podkreślała, że ta decyzja to "autorytarne posunięcie".
W ocenie Trumpa sytuacja w Waszyngtonie staje się "kompletnym i totalnym bezprawiem". Zapowiedział likwidację "slumsów" i rozprawienie się z "karawanami młodych ludzi, które o każdej porze dnia i nocy szaleją na ulicach". W ramach tych działań na ulicach stolicy pojawią się także agenci FBI, co krytykują amerykańskie media. "Agenci FBI ponownie są odrywani od swojej codziennej pracy, by reagować na priorytety Trumpa" - pisze stacja CNN, zauważając, że to już ich "kolejna rola, do której nie zostali wyszkoleni".
W piątek prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiedział, że planuje rozszerzyć walkę z przestępczością o Chicago, Nowy Jork i San Francisco.
- W Chicago panuje istny bałagan - powiedział Trump dziennikarzom w Gabinecie Owalnym. Dodał, że następny w kolejności będzie Nowy Jork. - W San Francisco też zrobimy porządek - przekonywał.
Trump o Bowser: niech się weźmie w garść
Trump oświadczył, że Gwardia Narodowa może stacjonować w Waszyngtonie tak długo, jak będzie chciał.
- Męczy mnie słuchanie tych ludzi, gdy mówią, jak było bezpiecznie, zanim tu przyszliśmy. Było niebezpiecznie. Było strasznie. A burmistrz (Muriel) Bowser lepiej niech się weźmie w garść, albo wkrótce już nie będzie burmistrzem, bo przejmiemy kontrolę federalną nad miastem, tak jak powinno być - powiedział prezydent USA.
Ze statystyk wynika, że przed interwencją Trumpa, przestępczość w Waszyngtonie spadła do najniższego poziomu od 30 lat, ale według prezydenta dane są "sfałszowane".
Gwardia Narodowa podlega gubernatorom stanowym, z wyjątkiem sytuacji, gdy zostaje powołana do służby federalnej. Gwardia Narodowa Dystryktu Kolumbii, który nie ma statusu stanu, podlega jednak bezpośrednio prezydentowi.
Autorka/Autor: os/tok
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/SHAWN THEW