Dziki zniszczyły boisko, miały tam trenować polskie piłkarki

Dziki zniszczyły murawę boiska PKS Radość
Trzaskowski o odstrzale dzików
Źródło: TVN24
Klub PKS Radość pokazał zdjęcia boiska zniszczonego przez dziki. Zwierzęta dostały się tam mimo wzmocnionych zabezpieczeń. Klub zapowiada złożenie petycji w sprawie "zakończenia terroru dzików".

"Wysłaliśmy do Biura Sportu Miasta Stołecznego Warszawy wszystkie dokumenty, dotyczące akceptacji wyboru naszego boiska na bazę treningową podczas EURO 2029 kobiet, o które Warszawa się ubiega. Mieliśmy o tym napisać później, jednak wydarzenia z dzisiejszego poranka przyspieszyły pewien bieg wydarzeń. Od zawsze mieliśmy problem z dzikami, jednak poprawa ogrodzenia, wzmocnienie zabezpieczeń wokół boisk miały przynieść pozytywne skutki" - czytamy we wpisie na Facebooku PKS Radość.

Wpis klubu PKS Radość
Wpis klubu PKS Radość
Źródło: Facebook

Boisko przygotowywali przez całe wakacje

"Jak się okazuje, duży dzik może wejść na posesję nawet z ogrodzeniem panelowym, oraz spokojnie podbić sobie ogrodzenie boiska również z panelu ogrodzeniowego" - dodaje klub. I ubolewa, bo - jak wskazuje - w sobotę miała odbyć się inauguracja w meczu domowym z Drukarzem Warszawa.

"Miała, bo raczej się nie obędzie. Mamy dość! Boisko, które przez calutkie wakacje przygotowywaliśmy do rozgrywek i do powrotu dzieci do treningów właściwie w 30 minut spacerku kochanych dzików zostało zniszczone a nasza praca zaprzepaszczona. Co mamy więcej zrobić żeby pozbyć się problemu dzików?" - zastanawiają się sportowcy.

Zapowiadają złożenie petycji online. "Zbierzemy wymaganą liczbę podpisów, by zakończyć terror dzików w Dzielnicy Wawer jak i całym mieście" - podsumowuje PKS Radość.

Kto spotyka w mieście dzika...

Dziki w dużych miastach to widok dość powszechny. Warszawa jest pod tym względem szczególna, ponieważ jako jedyna europejska stolica graniczy ona z parkiem narodowym, a powierzchnia terenów zielonych w mieście stanowi ponad 40 procent. O wędrówkach tych zwierząt przez miasto informujemy regularnie na tvnwarszawa.pl. Dostajemy również wiele zgłoszeń na Kontakt24.

Jeśli już spotkamy na swojej drodze dzika, powinniśmy bez wykonywania gwałtownych ruchów spokojnie odejść w przeciwnym kierunku. Nie wolno uciekać, bo to może sprowokować zwierzę do ataku. Spacerując z psem w miejscach, gdzie może dojść do spotkania z dzikiem, należy bezwzględnie trzymać swoje zwierzę na smyczy. Takie miejsca łatwo rozpoznać po zrytej glebie.

W pierwszym półroczu 2025 roku warszawskie Lasy Miejskie zarejestrowały ponad 200 kolizji drogowych z dzikami stolicy, a przez cały 2024 odebrały 5128 zgłoszeń od mieszkańców Warszawy o niebezpiecznych sytuacjach z tymi zwierzętami.

W przypadku bezpośredniego zdarzenia z udziałem zwierzyny dziko żyjącej stołeczny ratusz prosi o kontakt z pracownikiem ds. łowiectwa Lasów Miejskich pod numerem 600 020 746 lub 600 020 747, biuro jest czynne całą dobę. Można też zadzwonić do strażników miejskich pod numer 986.

Czytaj także: