Rząd Grecji chce połączyć cztery wypadające w czerwcu terminy uiszczenia zobowiązań wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego w jeden, z terminem płatności 30 czerwca - poinformował rzecznik MFW. Taki zabieg jest zgodny z zasadami tej instytucji. Ze swojej strony grecki minister finansów oznajmił, że wierzyciele powinni teraz "natychmiast przejść do bardziej realistycznych propozycji".
- Greckie władze poinformowały dziś Fundusz, że zamierzają połączyć cztery czerwcowe płatności w jedną, z terminem 30 czerwca - poinformował w komunikacie rzecznik MFW Gerry Rice.
Zgodnie z decyzją podjętą pod koniec lat 70. państwo członkowskie Funduszu może poprosić o takie rozwiązanie, jeśli uiszczenie kilku płatności w jednym miesiącu przysporzyłoby mu trudności administracyjnych - przypomniał.
Takie rozwiązanie nie obejmuje terminów spłat odsetek.
Elastyczność w żądaniach?
Wcześniej w czwartek szefowa MFW Christine Lagarde oceniła, że w zaproponowanej dzień wcześniej władzom Grecji propozycji międzynarodowi wierzyciele wykazali się znaczną elastycznością, biorąc pod uwagę polityczną i społeczną sytuację w kraju.
Ta elastyczność - wyjaśniła - dotyczy różnych kwestii, w tym rynku pracy oraz czasu i tempa fiskalnej konsolidacji, tak by jej wdrażanie przebiegało łagodniej dla mieszkańców Grecji.
Spór o dodatkowe fundusze
W środę doszło do spotkania w Brukseli między szefami KE i eurogrupy z premierem Grecji Aleksisem Ciprasem, podczas którego Europejczycy przedstawili mu plan, którego celem jest odblokowanie kolejnej transzy pomocy dla Aten w wysokości 7,2 mld euro.
Lagarde oceniła, że spotkanie było "konstruktywne", gdyż "daje czas, podczas którego będziemy mogli usłyszeć w szczegółach od władz greckich ich odpowiedź, komentarze i stanowisko w sprawie wspólnej propozycji, jaką im przedstawiono".
Dodała też, że zgodnie z zapowiedzią Ciprasa oczekuje, iż Grecja zacznie w piątek spłacać zobowiązania wobec MFW. - Powiedział, żeby się nie martwić, więc jestem spokojna - powiedziała Lagarde.
Do końca miesiąca MFW powinien otrzymać od Grecji łącznie ok. 1,55 mld euro w czterech transzach płatnych do 5, 12, 16 i 19 czerwca. Najbliższa rata wynosi 300 mln euro.
Trudne rozmowy
Tymczasem rzecznik rządzącej Syrizy Nikos Filis oznajmił w środę, że Grecja nie spłaci 5 czerwca należności wobec MFW, jeśli w najbliższych dniach nie pojawi się perspektywa porozumienia z wierzycielami.
Premier Grecji już w nocy ze środy na czwartek odrzucił jednak część propozycji złożonych przez wierzycieli Aten, ponieważ - jak podkreślił - znajdowały się tam punkty, "których nikt nie może uznać za podstawę do dyskusji". Grecki premier podał przykład redukcji najniższych emerytur i podwyżki VAT na elektryczność.
- W rezultacie grecka propozycja pozostaje jedyną realistyczną propozycją na stole - dodał. Przyznał zarazem, że w planie pożyczkodawców były punkty pozytywne, jak propozycja obniżenia pierwotnej nadwyżki budżetowej Grecji.
Autor: mk//plw / Źródło: PAP