Gorbaczow: strach hamuje Rosję

- Tym, co hamuje rozwój Rosji, jest strach. A aby stać się przywódcą w świecie, potrzebuje rozwoju i modernizacji - twierdzi ostatni przywódca ZSRR Michaił Gorbaczow w "New York Times". 15. marca mija 25. rocznica wprowadzenia pierestrojki i jednocześnie - dwudziesta rocznica objęcia przez Gorbaczowa urzędu prezydenta Związku Radzieckiego.

W artykule opublikowanym z okazji 25. rocznicy objęcia władzy w Związku Radzieckim i zainicjowania pierestrojki, Gorbaczow pisze, że początkowo popierał autorytarne posunięcia Władimira Putina, kiedy przejął on rządy w Rosji w 2000 roku, gdyż kraj wymagał wtedy stabilizacji, ale obecnie potrzeby są inne.

Tym, co hamuje rozwój Rosji, jest strach. W polityce strach jest złym przewodnikiem. Musimy go przezwyciężyć Michaił Gorbaczow

Rosja potrzebuje rozwoju

"Stabilizacja nie może być naszym jedynym lub ostatecznym celem. Rosja potrzebuje rozwoju i modernizacji, aby stać się przywódcą w świecie. Kraj nasz nie przybliżył się do tego celu w ostatnich kilku latach, chociaż przez 10 lat korzystaliśmy z wysokich cen ropy naftowej i gazu ziemnego. Globalny kryzys uderzył Rosję mocniej niż wiele innych krajów i możemy tylko siebie samych za to winić" - pisze były sekretarz generalny Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego.

Jego zdaniem, jedyna słuszna droga dla Rosji to ta demokratyczna. Jednakże - jego zdaniem - ostatnio nastąpiło cofnięcie w tym zakresie. "Wszystkie ważniejsze decyzje podejmowane są przez władze wykonawcze a parlament je tylko zatwierdza. Niezawisłość sądów została podana w wątpliwość. Nie mamy systemu partyjnego, który umożliwiłby prawdziwej większości wygraną i uwzględniał także opinię mniejszości. Narasta poczucie, że rząd boi się społeczeństwa obywatelskiego i chciałby wszystko kontrolować" - ocenił rządy prezydenta Miedwiediewa były i jedyny prezydent Związku Radzieckiego.

Strach hamuje Rosę

Jednocześnie Gorbaczow popiera apel obecnego prezydenta o modernizację Rosji, polegającą m.in. na dywersyfikacji gospodarki, aby nie była ona oparta tylko na eksploatacji surowców naturalnych. Podkreśla jednak, że demokratyzacja jest niezbędnym warunkiem powodzenia modernizacji. "Zgadzam się z prezydentem, z jego celem modernizacji kraju. Nie nastąpi to jednak, jeżeli ludzie będą odsuwani na bok, jeżeli są tylko pionkami. Jeżeli ludzie mają się czuć i działać jak obywatele, jest tylko jeden przepis: demokracja, w tym rządy prawa oraz otwarty i uczciwy dialog między rządem a społeczeństwem" - pisze były prezydent ZSRR.

Jego zdaniem, społeczeństwo i władze obawiają się, że nowa runda modernizacji może prowadzić do niestabilności, a nawet chaosu. "Tym, co hamuje rozwój Rosji, jest strach. W polityce strach jest złym przewodnikiem. Musimy go przezwyciężyć" - apeluje Gorbaczow. "Rosja musi przezwyciężyć swój lęk przed demokratyzacją, ponieważ jest ona niezbędnym warunkiem koniecznej modernizacji kraju, do której wzywa prezydent Dmitrij Miedwiediew" - podsumowuje inicjator pierestrojki.

Źródło: "New York Times", PAP

Czytaj także: