Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji informuje, że zapobiegła serii zamachów terrorystycznych w Moskwie. Ataki miały być przygotowywane na polecenie przebywającego w Turcji wysłannika tzw. Państwa Islamskiego.
Funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) zatrzymali cztery osoby: trzech obywateli Tadżykistanu i obywatela Mołdawii. Podczas rewizji znaleziono u nich ładunki wybuchowe domowej roboty, broń palną i znaczne ilości materiałów wybuchowych.
FSB oświadczyła w komunikacie, że chodziło o zamachy, jakie zyskają rozgłos, i że przejęte materiały wybuchowe miały być wykorzystane do sporządzenia dużego ładunku.
Niezależna telewizja Dożd podała z kolei, że ataki miały nastąpić w Nowy Rok.
Ewakuacja budynku
Obywatel Tadżykistanu, który polecił przygotowanie zamachów jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym przez władze tego kraju, a przebywa w Turcji - relacjonuje FSB.
Agencja Interfax podała w depeszy, że zatrzymani mieszkali w Moskwie i obwodzie moskiewskim. Informuje ponadto, że FSB podjęła decyzję o ewakuowaniu mieszkańców budynku w południowo-zachodniej części stolicy. Nie wiadomo jednak, z czym jest związana ta akcja służb specjalnych.
Autor: tas/adso / Źródło: PAP, Interfax
Źródło zdjęcia głównego: Andrey Stenin/Wikipedia (CC-BY-SA-3.0)