Dwa niewielkie samoloty zderzyły się w powietrzu niedaleko Tours w środkowej Francji. W wyniku zdarzenia zginęło pięć osób - podały lokalne władze.
Mniejszym samolotem, zaliczanym do klasy ultralekkich (ULM), podróżowały dwie osoby, które poniosły śmierć. Maszyna spadła na ogrodzenie domu niedaleko miejscowości Loches, odległej o około 46 kilometrów na południowy wschód od Tours, i stanęła w płomieniach. Nikomu poza pasażerami samolotu nic się nie stało.
Większy samolot Diamond DA40, z trzema turystami na pokładzie, spadł 100 metrów dalej na niezamieszkały teren. Również w tym przypadku wszystkie osoby zginęły.
W akcji ratowniczej uczestniczyło 50 strażaków, którzy odgrodzili rejon katastrofy.
Nie ustalono jeszcze personaliów ofiar ani przyczyny tragedii. Lokalna policja wszczęła dochodzenie.
Zderzenie w powietrzu
Do zderzeń lekkich samolotów w powietrzu dochodzi stosunkowo rzadko. We Francji do tragicznego wypadku tego rodzaju doszło w 1998 roku u wybrzeży Bretanii. W zderzeniu samolotu typu Beechcraft 1900D i innej lekkiej maszyny zginęło 15 osób.
Źródło: PAP