Kara pieniężna za nieodwołaną wizytę u lekarza. "Mechanizm odpowiedzialności"

Źródło:
Le Monde, Guardian
Premier Francji Gabriel Attal na nagraniu archiwalnym
Premier Francji Gabriel Attal na nagraniu archiwalnymReuters Archive
wideo 2/3
Premier Francji Gabriel Attal na nagraniu archiwalnymReuters Archive

Premier Francji Gabriel Attal zapowiedział plan nakładania kar finansowych na pacjentów, którzy odpowiednio wcześnie nie odwołają umówionej wizyty lekarskiej.

W sobotę francuski premier Gabriel Attal zapowiedział, że projekt ustawy w tej sprawie zostanie skierowany do parlamentu. Kara ma wynosić 5 euro, czyli w przeliczeniu około 21 zł, a rząd chciałby, żeby zaczęła obowiązywać od 1 stycznia kolejnego roku. Premier Attal przyznał, że według szacunków rocznie z powodu osób, które nie odwołują wizyt, przepada ich aż 27 milionów. "Nie możemy na to pozwalać" - podkreślił, cytowany przez "Le Monde".

ZOBACZ TEŻ: Skłamała, że nauczyciel ją uderzył. Państwo pozwie uczennicę

Opłata za nieodwołanie wizyty u lekarza

Według francuskiego premiera wprowadzenie opłaty za nieodwołanie konsultacji lekarskiej doprowadzi do uwolnienia 15-20 milionów wizyt dla innych, czekających w kolejce pacjentów. Attal podkreślił, że takie prawo stanowiłoby "mechanizm odpowiedzialności". Koszt ponosiłaby każda osoba, która nie pojawi się na umówionej wizycie albo odwoła ją mniej niż 24 godziny przed planowanym czasem. To lekarz ma zdecydować, czy powód, jaki poda wtedy pacjent, jest wystarczający do nieponiesienia przez niego opłaty - opisuje "Le Monde". Nie są jeszcze znane szczegóły dotyczące tego, w jaki sposób miałoby być pobierane 5 euro.

Zapowiedzi spotkały się z krytyką niektórych grup lekarzy i pacjentów. Gérard Raymond, prezes Francuskiego Stowarzyszenia Zdrowia, ocenił, że opłata nie sprawi, iż pacjenci będą się czuli bardziej odpowiedzialni, ale raczej winni. Patrick Pelloux, prezes Francuskiego Stowarzyszenia Lekarzy Medycyny Ratunkowej, twierdzi z kolei, że opłata "nie zadziała". - To zwykły podatek (...), a rezultat będzie taki, że system opieki zdrowotnej ucierpi - powiedział.

Zapowiedź wprowadzenia opłaty była jednym z kilku środków zaradczych przedstawionych w sobotę przez premiera, które mają poprawić sytuację francuskiej opieki zdrowia w obliczu starzejącej się populacji. Oprócz niej pojawiła się też m.in. zapowiedź zwiększenia liczby studentów medycyny z 10 tys. wchodzących w drugi rok studiów w 2023 roku do 16 tys. w 2027 roku. Nawet jedna trzecia ze wszystkich studentów tego kierunku przepada bowiem już po pierwszym roku.

Według danych NFZ w Polsce przepadło w ubiegłym roku 1,3 miliona nieodwołanych przez pacjentów wizyt lekarskich. I to mimo wysłanych 12 milionów SMS-ów z przypomnieniem o terminie wizyty.

ZOBACZ TEŻ: Policja znalazła ubrania Emile'a, znajdowały się w pobliżu szczątków 2,5-latka

Autorka/Autor:pb//am

Źródło: Le Monde, Guardian

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock