Myślę, że jest wyczekiwanie wśród irlandzkich katolików, co im papież podpowie, jaką drogę wskaże - mówił w TVN24 dominikanin, ojciec Paweł Gużyński, odnosząc się do wizyty Franciszka w Irlandii. Papież na miejscu zmierzy się ze skandalem pedofilskim w Kościele.
Franciszek w sobotę udał się do Dublina na IX Światowe Spotkanie Rodzin. To pierwsza od prawie 40 lat wizyta głowy Kościoła Katolickiego w Irlandii.
Jak zapowiedział Watykan, podczas swojej wizyty Franciszek spotka się z grupą ofiar pedofilii. Rozmowa będzie miała charakter ściśle prywatny i nie wiadomo, kiedy do niej dojdzie.
Ojciec Gużyński powiedział na antenie TVN24, że skandal pedofilski spowodował "tragiczny upadek" dla Kościoła irlandzkiego. Wskazał na utratę zaufania do Kościoła i znaczący odpływ wiernych.
- To wszystko domaga się poszukiwania jakichś nowych pomysłów, nowych odpowiedzi na tę sytuację - podkreślił.
- Myślę, że jest wyczekiwanie wśród irlandzkich katolików, co im papież podpowie, jaką drogę wskaże. Myślę, że Franciszek nie będzie owijał w bawełnę i powie to, co już pojawiło się w zapowiedziach. W odniesieniu do afer pedofilskich powie o potrzebie radykalnej zmiany mentalności. Przepisy poustawialiśmy tak jak trzeba, ale żeby to działało, kler musi zmienić swoje podejście do tego problemu - ocenił o. Gużyński.
"Będzie się starał natchnąć ich do nowej wierności"
Przypomniał, że głównym powodem pobytu papieża w Irlandii jest międzynarodowe spotkanie rodzin.
- To też będzie taki wątek, gdzie papież będzie starał się wlać otuchę w serca irlandzkich katolików i natchnąć ich do nowej wierności, nowego działania, bo już nie będzie tak jak było wcześniej - powiedział.
Zaznaczył, że "ofiary pedofilii i społeczeństwo nie uporały się z konsekwencjami nadużyć seksualnych".
Zwrócił również uwagę na zmiany kulturowe w Irlandii.
- Jakiś czas temu było referendum, które doprowadziło do równouprawnienia małżeństw hetero i homoseksualnych - przypomniał.
- Papież będzie starał się przypomnieć jednak przesłanie biblijne dotyczące tego, czym jest rodzina, więc tutaj się znowu pojawi napięcie. Nie da się uzgodnić w pełni oczekiwań środowisk LGBT z tym, co głosi Ewangelia i z tym, co papież ma do powiedzenia. Jednocześnie Franciszek będzie chciał powiedzieć tym ludziom, tym środowiskom na obrzeżach Kościoła: jesteście też ważni i dla was też jest Ewangelia - mówił o. Gużyński.
- To jest też ogromna trudność tej pielgrzymki, bo te napięcia są - ocenił dominikanin.
Molestowanie i gwałty
Dziesięć lat temu rządowa komisja do spraw przemocy opublikowała raport, z którego wynika, że molestowanie seksualne i gwałty były powszechne w kościelnych instytucjach dla chłopców, a przedstawiciele Kościoła zachęcali do karania poprzez bicie, a także wielokrotnie chronili pedofilów przed aresztowaniami. Zdaniem ofiar do dziś ich Kościół nie przeprosił i nie ukarał winnych.
Autor: js//plw / Źródło: TVN24, PAP