Temat zmian klimatu zdominował debatę przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w Niemczech. W jednym z sondaży kwestia ta wyprzedziła problem migracji.
Proekologiczna partia Zielonych w sondażach zajmuje drugie miejsce, zaraz za rządzącą koalicją CDU/CSU. Spośród największej w Europie, 96-osobowej delegacji niemieckich deputowanych, będą oni mogli liczyć na 18 miejsc, o 5 więcej niż w obecnej kadencji europarlamentu.
Niemiecki wyścig do Brukseli
Wyspa, która walczy ze zmianami klimatu
Jednak to, co dla wielu mieszkańców Europy pozostaje w sferze abstrakcji, dla mieszkańców wyspy Langeoog w Dolnej Saksonii jest realnym zagrożeniem. Walka ze zmianami klimatycznymi to dla nich walka o przetrwanie.
- To dotyka nas bezpośrednio. Poziom wody już wzrósł. Gwałtowne i silne fale sztormowe przychodzą szybciej niż zazwyczaj. Wydmy są niszczone. Zasoby wody pitnej poważnie się kurczą - mówi właściciel lokalnej restauracji Michael Recktenwald, który podjął działania, by zmusić Unię Europejką do walki z globalnym ociepleniem.
Świadomy niebezpieczeństw płynących ze zmian klimatu jest także burmistrz Langeoog Uwe Garrels - Nie wiemy, jaki będzie konkretny efekt zmian klimatycznych, ale to na pewno nastąpi. Konieczne są działania zapobiegawcze. Wszyscy możemy zrobić coś dzisiaj, nie tracąc życia - podkreśla.
Mieszkańcy wyspy liczą, że nowe europarlamentarne rozdanie pozytywnie wpłynie na zaostrzenie działań klimatycznych w całej Unii. Według sondaży temat ten jest jednym z najważniejszych dla wyborców w Europie Zachodniej.
Jak zmienia się obraz polskiego migranta w Niemczech?
Eurowybory 2019
Pod koniec maja obywatele UE wybiorą swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. W Polsce do urn pójdziemy 26 maja.
Obecnie w Parlamencie Europejskim zasiada 751 posłów (51 z Polski). W związku z brexitem mandaty Wielkiej Brytanii podzielono - część "zamrożono" na wypadek rozszerzenia Unii, a 27 rozdzielono między kraje członkowskie.
Polska dostała o jeden mandat więcej - 26 maja będziemy zatem wybierać 52 europosłów. Ze względu na to, że Wielka Brytania weźmie udział w głosowaniu, do czasu opuszczenia przez ten kraj Wspólnoty jeden polski mandat pozostanie "w zawieszeniu".
W wyborach do europarlamentu w Polsce obowiązuje próg wyborczy na poziomie 5 procent. Jest to maksymalny próg, jaki dopuszcza UE (w wielu krajach unijnych w ogóle nie ma progu wyborczego).
Autor: ft//kg / Źródło: TVN24 BiS