Minutą ciszy pracownicy wszystkich unijnych instytucji w Brukseli, z wyjątkiem Parlamentu Europejskiego, uczcili w poniedziałek w południe pamięć ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Poniedziałek jest także dniem żałoby w UE. Żałobę narodową wprowadziły dziś Rosja, Litwa i Ukraina. W polskich ambasadach na całym świecie do ksiąg kondolencyjnych wpisują się tysiące ludzi.
Od minuty ciszy zaczął się codzienny briefing prasowy w Komisji Europejskiej dla dziennikarzy. Później rzecznika prasowa KE Pia Ahrenkilde Hansen powiedziała: "KE i przewodniczący Jose Barroso opłakują tragiczną śmierć prezydenta Polski i wszystkich, którzy wraz z nim zginęli w straszliwym wypadku lotniczym w sobotę. Jeszcze raz zapewniam o współczuciu i solidarności przewodniczącego Barroso i całej KE z Polską w tych chwilach bólu i smutku". - Komisja Europejska jest z Polską - dodała po polsku.
Barroso zobaczy prawdę o Katyniu
Rzeczniczka zapowiedziała, że we wtorek Barroso weźmie udział w otwarciu zaplanowanej już wcześniej wystawy w Parlamencie Europejskim z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. - W środę w południe weźmie udział w Parlamencie Europejskim w uroczystej sesji dla uczczenia ofiar - dodała. Hołd pamięci ofiar złożą też wszyscy unijni komisarze, kiedy w środę spotkają się na cotygodniowym posiedzeniu.
Flagi w instytucjach Unii są opuszczone, a wszystkie posiedzenia komitetów, grup roboczych czy ambasadorów "27" w Radzie UE zostaną poprzedzone dwiema minutami ciszy. Decyzję tę podjęto na spotkaniu Miguela Angela Moratinosa, ministra spraw zagranicznych Hiszpanii, która obecnie przewodniczy UE, i prezydenta UE Hermana Van Rompuya.
Bez ciszy, bo bez deputowanych
Ze względu na nieobecność większości eurodeputowanych Parlament Europejski nie podjął decyzji o zarządzeniu minuty ciszy w poniedziałek w południe, ale postanowiono, że będą się od niej zaczynać wszystkie spotkania komisji i frakcji politycznych w tym tygodniu w Brukseli - poinformował rzecznik PE Jaume Duch.
Już w sobotę o godz. 17.30 przed siedzibą Komisji Europejskiej w Brukseli 27 flag Unii Europejskiej zostało opuszczonych. Mają tak pozostać do odwołania. Na znak żałoby flagi Unii Europejskiej w Brukseli przed budynkiem Rady UE oraz Komisji Europejskiej zostały opuszczone do połowy. Do połowy zostały opuszczone też flagi Polski i UE przed wszystkimi budynkami Parlamentu Europejskiego w UE - nie tylko przed siedzibami w Brukseli i Strasburgu, ale też przed przedstawicielstwami w stolicach "27".
W Stałym Przedstawicielstwie RP przy UE w Brukseli została wyłożona księga kondolencyjna, do której mogą się wpisywać przedstawiciele unijnych instytucji.
Sąsiedzi z Polakami
Jednodniową żałobę narodową ogłoszono w Rosji. Zapowiedział to prezydent Dimitrij Miedwiediew w telewizyjnym orędziu do Polaków, przetłumaczonym na język polski i umieszczonym na stronie Kremla.
Na Litwie żałoba potrwa aż trzy dni. Będzie obowiązywała od godz. 7 w poniedziałek do godz. 22 w środę.
Także Ukraina dołączyła do grona państw, które wprowadziły żałobę na znak solidarności z Polakami. Zapowiedział to w weekend Wiktor Janukowycz.
Z kolei Czesi i Słowacy zapowiedzieli wprowadzenie żałoby w dniu pogrzebu prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Nie tylko Europa
Nie tylko Europa jednoczy się z Polakami w bólu. Już drugi dzień trwa żałoba narodowa na Malediwach. Prezydent tego wyspiarskiego kraju Mohamed Nasheed zarządził, że w niedzielę i poniedziałek flagi mają być opuszczone do połowy masztu.
Również Brazylia wprowadziła żałobę narodową z powodu śmierci Lecha Kaczyńskiego.
Księgi i kwiaty
W ambasadach Polski na całym świecie wystawiono księgi kondolencyjne. W Berlinie wpisali się do jednej z nich Angela Merkel i jej mąż. Kolejki ustawiały się też do ambasady w Moskwie. Księgi kondolencyjne wystawiono w wielu europejskich stolicach, m.in. w Paryżu, Londynie, a także w Waszyngtonie, Buenos Aires, Caracas i Santiago de Chile.
Przed ogrodzeniami polskich placówek dyplomatycznych ludzie stawiają znicze i składają kwiaty.
Źródło: PAP, tvn24.pl