Jedyny kandydat Alar Karis nie otrzymał wymaganej większości w wyborach prezydenckich

Źródło:
PAP

Parlament Estonii w pierwszej turze głosowania nie wyłonił nowego prezydenta kraju. Jedynemu kandydatowi na ten urząd, obecnemu dyrektorowi Muzeum Narodowego Alarowi Karisowi do prezydenckiej nominacji zabrakło pięciu głosów deputowanych. Jego kandydatura będzie głosowana ponownie we wtorek. 

63-letni Alar Karis otrzymał w poniedziałek 63 głosy. Do uzyskania wymaganej większości dwóch trzecich potrzeba było 68 głosów w 101-osobowym estońskim parlamencie (Riigikogu). Na wtorek zaplanowania jest druga tura głosowania. Tego dnia parlamentarzyści będą mogli przedstawiać także inne kandydatury. Dotychczas przed pierwszą turą żadnej innej osobie – w tym obecnej prezydent Kersti Kaljulaid, deklarującej chęć kontynuacji – nie udało się zebrać wymaganych 21 głosów deputowanych do uzyskania nominacji.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Premier Kaja Kallas, liderka liberalnej Estońskiej Partii Reform (RE) zapowiedziała, że będzie wspierać obecnego dyrektora Muzeum Narodowego w całym procesie wyborczym. Podobnie ma postąpić druga partia koalicyjna – Centrum (EKK), byłego premiera Juriego Ratasa. Obie partie dysponują łącznie 59 głosami.

Estoński parlament zagłosuje we wtorek

Jeśli nie pojawią się oficjalni kontrkandydaci, to kandydatura Karisa będzie jedyną poddawaną głosowaniu w drugiej i ewentualnie w trzeciej turze, która zaplanowana jest także na wtorek. W przypadku gdy głosowanie w parlamencie nie przyniesie rozstrzygnięcia, proces wyborczy przeniesie się na poziom Kolegium Elektorskiego, złożonego z parlamentarzystów oraz przedstawicieli administracji lokalnej (łącznie 208 głosów).

Karis zapowiedział, że nie będzie agitował za swoją kandydaturą przed kolejnymi turami. - Jeśli członkowie partii mają do mnie pytania, odpowiem na nie, ale nie będę dzwonił do posłów ani nie będą wskazywał, jak mają głosować - powiedział, cytowany przez estońskie radio ERR. Spotkanie z Karisem przed kolejnymi turami zapowiedziała w poniedziałek wieczorem jedno z ugrupowań opozycyjnych – Socjaldemokratyczna Partia Estonii (SDE), licząca 10 deputowanych.

Autorka/Autor:ft/kg

Źródło: PAP