|

Wysłała 300 tysięcy życzeń dla stulatków i trzy razy więcej do "diamentowych" małżeństw

Królowej Elżbiecie II pozazdrościć może niejeden podróżnik - zwiedziła ponad sto krajów. Podróżowała tyle, że mogłaby okrążyć Ziemię 42 razy. Co najmniej cztery razy dotarłaby także na Księżyc. Poznała 13 prezydentów Stanów Zjednoczonych i niemal wszystkich papieży od czasów Piusa XII. Ale tej najwcześniejszej historii rządów monarchini nie pamięta większość z nas - bo 9 na 10 osób na świecie urodziło się już po jej koronacji. Oto 70 lat niezwykłego panowania - w niezwykłych liczbach.

Artykuł dostępny w subskrypcji

Elżbieta II pobiła niejeden rekord. Na tronie zasiadała od 1953 roku (koronacja nastąpiła rok po objęciu panowania), czyli najdłużej ze wszystkich brytyjskich monarchów (w Europie dłużej od niej panował jedynie francuski król Ludwik XIV). Rozesłała najwięcej królewskiej korespondencji - w tym około 300 tys. kartek z gratulacjami dla stulatków i ponad 900 tys. życzeń do brytyjskich par obchodzących "diamentowe" 60-lecie małżeństwa. Poznała 15, czyli najwięcej, premierów Wielkiej Brytanii. Jej wizerunek pojawił się na banknotach i monetach w 35 krajach. Rekordowe było także jej "platynowe" małżeństwo - Elżbieta II i książę Filip byli razem przez 73 lata, czyli najdłużej w historii brytyjskiej monarchii.

"Królowa" znaczy Elżbieta

Liczba rekordów Elżbiety II nie powinna nas zresztą dziwić - do czwartku 8 września 2022 roku, 9 na 10 ludzi na świecie po prostu nie żyło za czasów innego brytyjskiego monarchy niż ona. Innymi słowy - dla 90 proc. populacji "brytyjska królowa" znaczyło zawsze Elżbieta. 

Według danych amerykańskiej agencji CIA, które następnie opracowało "The Washington Post", jedynie około 10 procent światowej populacji ma ponad 65 lat - czyli urodziło się prawdopodobnie przed objęciem przez Elżbietę II tronu. Skala tych liczb może robić wrażenie - w Wielkiej Brytanii panowanie króla Jerzego VI, ojca Elżbiety, może, choćby mgliście, pamiętać jedynie 19 proc. poddanych. Podobnie zresztą w Polsce - 65-latków jest nieco ponad siedem milionów, czyli również niecałe 19 proc. z nas. 

Najwięcej czasów "przedelżbietańskich" mogą pamiętać Japończycy - około 30 proc. z nich ma ponad 65 lat, za to najmniej rządów innego brytyjskiego monarchy doświadczyli Nigeryjczycy, których przed 1952 rokiem urodziło się jedynie 3,3 proc.

Elżbieta, królowa fundament

Nic dziwnego również, że Elżbietę II określano często "jedynym stałym elementem" ostatnich 70 lat historii Wielkiej Brytanii. Podczas tych siedmiu dekad zasiadania na tronie królowa była nie tylko świadkiem końca imperium brytyjskiego, ale i radykalnych zmian społecznych. 

Według danych Narodowego Centrum Badań Społecznych Wielkiej Brytanii, jeszcze w 1952 roku niemal 80 proc. Brytyjczyków nie akceptowało par jednopłciowych; dziś uważa tak jedynie około 17 proc. Gdy Elżbieta zasiadała na tronie, niemal połowa Brytyjczyków uważała, że to mężczyzna powinien pracować, a kobieta zajmować się domem - dziś liczba ta spadła niemal pięciokrotnie. W 1952 roku pracowało jedynie 26 proc. Brytyjek w wieku produkcyjnym - 70 lat później pracuje ich 72 proc., czyli niemal trzy razy tyle. Zdecydowanie, bo ponad dwukrotnie, zmniejszyła się także liczba osób, które określały się jako "uprzedzone" wobec innych ras - z niemal 40 proc. do około 18. 

Wraz ze zmieniającymi się poglądami społecznymi w Wielkiej Brytanii zmieniały się także nastroje polityczne. Od 1952 roku, gdy premierem był Winston Churchill, Elżbieta II powołała czternastu premierów, w tym trzy kobiety na to stanowisko w brytyjskiej historii: Margaret Thatcher w 1979 roku, Theresę May w 2016 roku oraz Liz Truss - z którą spotkała się na dwa dni przed śmiercią. 

Za panowania Elżbiety w Stanach Zjednoczonych rządziło 14 prezydentów. Królowa poznała 13 z nich, z wyjątkiem Lyndona Johnsona. Jeszcze przed koronacją, w 1951 roku, poznała Harrego Trumana. Już z koroną na skroni, w 1957 roku odwiedziła USA z oficjalną wizytą podczas rządów Dwighta D. Eisenhowera. Pierwszym prezydentem, którego królowa przyjęła w pałacu Buckingham, był John F. Kennedy. Ostatnim, z którym się spotkała - Joe Biden w 2021 roku. 

Elżbieta, królowa globtroterka

Podczas swoich podróży Elżbieta II odwiedziła 117 krajów - czyli 60 proc. wszystkich państw na świecie (przyjmując dane ONZ, że jest ich 195). Najwięcej wizyt, bo ponad 20, złożyła w Kanadzie, 16 razy podróżowała zaś do Australii

Od skończenia 50. roku życia odwiedziła jeszcze 43 kraje po raz pierwszy - w tym Chiny w 1986 roku czy Rosję w 1991 roku. Polskę odwiedziła jedynie raz - 26 lat temu, w marcu 1996 roku, kiedy królową wraz z mężem podjął ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski. Wygłosiła wtedy przemówienie w Sejmie, gdzie podkreśliła, że "Polska potrzebuje Europy. Ale także Europa potrzebuje Polski".

Tylko podczas swojego Złotego Jubileuszu w 2002 roku z okazji 50-lecia zasiadania na tronie, Elżbieta przejechała ponad 30 000 mil (ok. 50 tys. km) po Wielkiej Brytanii i na całym świecie. Jak podaje Pałac Buckingham, królowa zwiedziła wtedy 70 miast w Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Północnej od maja do sierpnia, a wycieczki zagraniczne obejmowały Jamajkę, Nową Zelandię i Australię. 

W 2016 roku Pałac Buckingham przekazał, że królowa przebyła co najmniej 1 032 513 mil (1 661 668 km) - to tak, jakby okrążyła Ziemię 42 razy. Gdyby pokonane w podróżach kilometry porównać do drogi na Księżyc, królowej w sumie udałoby się na nim wylądować cztery razy.

Elżbieta, choć często podróżowała samolotem czy karocą zaprzęgniętą w konie, nie ukrywała swojego zamiłowania do motoryzacji. Podczas II wojny światowej była mechanikiem, a następnie przez całe życie wielokrotnie fotografowano ją za kierownicą najróżniejszych aut - aż do sędziwego wieku, bowiem jeszcze w lipcu 2021 roku, w wieku 95 lat, dumnie prowadziła range rovera na terenie zamku w Windsorze. Co ciekawe, królowa nie ma prawa jazdy - mimo że "wydała" ich w swoim imieniu miliony brytyjskim obywatelom. Możliwość prowadzenia pojazdów bez odpowiednich dokumentów to przywilej, który na Wyspach przysługiwał tylko jej.

Elżbieta, gwiazda telewizji

Koronacja Elżbiety II, transmitowana na żywo 2 czerwca 1953 roku, na zawsze zmieniła relacje Brytyjczyków z monarchią - "wprowadziła" rodzinę królewską do brytyjskich domów. Ponad 20 milionów osób na świecie zebrało się przed ekranami, by na żywo obejrzeć nową królową, po raz pierwszy w historii przewyższając liczbę osób słuchających jednocześnie audycji radiowej. Było to wydarzenie prawdziwie "światowe" - BBC szacuje, że fragmenty koronacji, już po transmisji na żywo, obejrzało 85 milionów Amerykanów, a także podaje, że w Niemczech można było obejrzeć całą 11-godzinną transmisję na żywo. 

- Pomysł wprowadzenia obrazu monarchy do domów zwykłych ludzi zrodziło nowy rodzaj intymności między Koroną a narodem - komentuje dla portalu history.com Alan Allport, historyk, profesor na Uniwersytecie Syracuse, który specjalizuje się w historii Wielkiej Brytanii. - Rodzina królewska od dawna zmagała się z trudnym zadaniem zrównoważenia "godności" i "mistyczności" monarchii, jednocześnie próbując wydawać się przystępna - mówi. 

Cztery lata później, w 1957 roku, Elżbieta zebrała przed ekrany kolejne 16,5 miliona Brytyjczyków. - Mam wielką nadzieję, że to nowe medium sprawi, że moje świąteczne życzenia będą bardziej osobiste i bezpośrednie - powiedziała królowa, wygłaszając swoje pierwsze telewizyjne przemówienie bożonarodzeniowe. W 1932 roku tradycję składania poddanym świątecznych życzeń zapoczątkował król Jerzy V. Od tego czasu, rok w rok, bez żadnych wyjątków, 25 grudnia o godzinie 15 Brytyjczycy mogli usłyszeć lub - od 1957 roku - obejrzeć świąteczną transmisję. Od 1967 roku także w kolorze, a od kilkunastu lat - również w internecie. 

Elżbieta, gwiazda internetu

A jeśli o sieci mowa, królowa Elżbieta II, jak na królową gwiazdę przystało, wysłała swojego pierwszego maila na długo "zanim to było modne". W 1976 roku odwiedziła centrum badań telekomunikacyjnych w Malvern w Anglii, gdzie pod nickiem HME2 "przycisnęła kilka guzików i wysłała wiadomość", wspomina Peter Kirstein, organizator całego zdarzenia. Nie zdradził jednak, co we wiadomości napisała królowa.

Wiadomo jednak, co napisała w swoim pierwszym… tweecie. Podczas odwiedzin w londyńskim muzeum nauki w październiku 2014 roku, królowa opublikowała swój pierwszy wpis w portalu Twitter.com. "To przyjemność otwierać dziś wystawę Information Age w @ScienceMuseum i mam nadzieję, że będziecie zwiedzać ją z przyjemnością. Elżbieta R."

Rodzina królewska od 2009 roku udziela się w mediach społecznościowych. O ich ogromnym znaczeniu w relacjach ze światem może świadczyć choćby to, że pierwsze oficjalne potwierdzenie o śmierci królowej ukazało się właśnie na Twitterze, a następnie na profilu rodziny królewskiej na Instagramie, gdzie śledzi ją niemal 13 milionów obserwujących. 

W 1953 roku koronację Elżbiety oglądało 20 milionów osób. Transmisję na żywo z jej pogrzebu mogą zobaczyć nawet 4 miliardy - jak szacuje brytyjski dziennik "Daily Mail", powołując się na "branżowe przewidywania". Jeśli liczby te okażą się prawdziwe, będzie to kolejny rekord, jaki pobije Elżbieta II, choć tym razem już pośmiertnie - wcześniej najwięcej osób, bo 3,5 miliarda, oglądało otwarcie igrzysk w Atlancie przez boksera Muhammada Alego w 1996 roku. 

Królowa, jak na rekordzistkę przystało, zdążyła jednak pobić pośmiertnie już inny rekord - hasło "Queen Elizabeth II" nigdy nie było tak popularne w historii internetu jak 8 września 2022 roku. 

Większość brytyjskich obywateli nie będzie miała możliwości wzięcia udziału w oficjalnej ceremonii pogrzebowej królowej Elżbiety II. Obywatele będą mogli jednak wyrazić swój smutek na inne sposoby. Na oficjalnej stronie brytyjskiej rodziny królewskiej znajduje się również zakładka, za pomocą której można przesyłać swoje kondolencje. Wybrane wpisy będą przedstawione członkom pogrążonej w żałobie rodziny królewskiej. Część z nich zostanie także umieszczona w królewskim archiwum.

Internauci z całego świata w najróżniejszy sposób oddają hołd zmarłej królowej. Ciepło wspominają jej poczucie humoru, upodobanie do psów rasy corgi - których miała ponad 30 - czy zamiłowanie do kolorowej garderoby. 

Elżbieta II zmarła 8 września 2022 roku. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się 19 września o godzinie 11.00 (godz. 12 czasu polskiego). Trumna z ciałem królowej została wcześniej przetransportowana z pobliskiego Pałacu Westminsterskiego, gdzie była wystawiona od 14 września, do Opactwa Westminsterskiego. Będzie to pierwsza ceremonia pogrzebowa w tym miejscu od 262 lat.

Brytyjska rodzina królewska
Brytyjska rodzina królewska
Źródło: PAP/Maciej Zieliński
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: