Kiwi House, dom gościnny reprezentacji Nowej Zelandii podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie, w środę wieczorem stanął w płomieniach. Ewakuowano około 300 osób. Według strażaków pożar powstał wskutek wybuchu dwóch butli z gazem.
Butla gazowa wybuchła w chwili, gdy przed domem odbywał się grill. Goście w panice uciekli, a policja ewakuowała wszystkich znajdujących się w pobliżu.
Zanim na miejsce przyjechali strażacy, wybuchła kolejna butla. Ogień został ugaszony. Nikt nie ucierpiał, ale Kiwi House został zamknięty i nie wiadomo, czy otworzy się ponownie.
Kiwi House, położony w pobliżu londyńskiego dworca King's Cross, otwarty jest dla sportowców i kibiców nowozelandzkiej drużyny. Można z niego dojechać szybkim pociągiem do Parku Olimpijskiego.
Autor: jk\mtom / Źródło: PAP, Reuters