Samochód-pułapka wybuchł w czwartek nad ranem na przedmieściach Kairu niedaleko budynku sądu i jednej z siedzib służby bezpieczeństwa Egiptu. Rannych zostało co najmniej 29 osób.
Do zamachu doszło w miejscowości Szubra al-Chajma stanowiącej przedmieścia stolicy kraju.
Eksplozja była według świadków tak silna, że słyszano ją w wielu miejscach Kairu, a sam wybuch zdarł dużą część fasady budynku służby bezpieczeństwa. Jeden z przechodniów zeznał policji, że widział mężczyznę wychodzącego z samochodu. Potem nastąpił wybuch. Prawdopodobnie więc zamachowiec znajduje się na wolności.
Z informacji przekazanych przez służby medyczne wynika, że w ataku cudem nikt nie zginął, do szpitali trafiło jednak co najmniej 29 osób.
Autor: adso//gak / Źródło: Reuters