Nie ma żadnej dyskryminacji, jeżeli chodzi o naukę w języku polskim - zapewnia litewska rzeczniczka praw dziecka Edita Żiobiene w liście do swojego polskiego odpowiednika Marka Michalaka. Michalak w sierpniu wyraził zaniepokojenie zapisami nowej litewskiej ustawy o oświacie, która jego zdaniem doprowadzi do zamknięcia wielkości polskich szkół na Litwie.
Jak napisała Żiobiene w swoim liście, litewskie ustawodawstwo określające zasady funkcjonowania oświaty mniejszości narodowych, w tym oświaty polskiej, jest zgodne z zasadami zawartymi w dokumentach międzynarodowych.
"Na Litwie nie ma żadnej dyskryminacji, jeżeli chodzi o naukę w języku polskim" - podkreśla rzeczniczka. Zaznacza, że zarówno "obowiązująca ustawa o oświacie, jak też omawiany projekt ustawy nie stwarzają obiektywnych podstaw do twierdzenia, że nie istnieją i nie będą stworzone warunki do nauki w języku polskim".
Zamkną 2/3 polskich szkół?
Michalak ocenił w sierpniu w liście wysłanym do Żiobiene, że projekt ustawy, który ma być przyjęty na jesiennej sesji litewskiego Sejmu, może doprowadzić do zamknięcia prawie dwóch trzecich szkół polskich na Litwie.
Projekt, który przewiduje m.in. reorganizację szkół, określa precyzyjnie, że szkoła ogólnokształcąca może pracować tylko, gdy ma nie mniej niż dwie klasy jedenaste, w których uczy się nie mniej niż 40 uczniów. Jeśli jest to niemożliwe do spełnienia, samorządy będą musiały likwidować mniejsze placówki. Ustawa zakłada przy tym, że preferowane będą szkoły z państwowym językiem nauczania.
Według polskiego rzecznika praw dziecka, realizacja ustawy będzie się odbywać "kosztem szkół dla dzieci mniejszości narodowych". "Wtedy z 40 działających obecnie polskich szkół średnich może pozostać 13, a warto zauważyć, iż dzisiaj z nauki w języku polskim na terenie Litwy korzysta około 16 tys. dzieci i młodzieży" - zauważył w liście Michalak.
Przypomniał, że środowiska polskie na Litwie proponowały nieokreślanie wymaganej liczby dzieci w szkołach mniejszości narodowych oraz że Polska i Litwa, ratyfikując Konwencję o Prawach Dziecka uznały, iż dziecko ma prawo do nauki na zasadzie równych szans.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24