Dowódca grupy okrętów NATO patrolujących Bałtyk: widzieliśmy podejrzane manewry

Okręty NATO na Bałtyku
Operacja Zatoka na Bałtyku. "Musimy cały czas czuwać, bo wróg nie śpi nigdy"
Źródło: Artur Molęda/Fakty TVN
Dowódca grupy okrętów NATO zwrócił uwagę na podejrzane manewry statków handlowych. Komandor Erik Kockx dodał, że uczestniczące w operacji "Baltic Sentry" jednostki przyczyniają się także do unieszkodliwiania zatopionych bomb podczas pierwszej i drugiej wojny światowej.

- Od kiedy od stycznia w ramach operacji "Baltic Sentry" (Bałtycka Warta – red.) patrolujemy Bałtyk, nie doszło na tym akwenie do incydentów takich jak zerwanie podmorskich kabli, choć widzieliśmy podejrzane manewry statków handlowych - oświadczył we wtorek w Sztokholmie belgijski dowódca grupy okrętów NATO, komandor Erik Kockx.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NATO uruchamia Straż Bałtycką. Tusk: Polska się nie zawaha

- Gdy podpływaliśmy na miejsce, to dziwne zachowanie statków nagle kończyło się, a ich załoga kontynuowała swoją podróż - podkreślił Kockx, nie podając szczegółów. Dodał, że bardzo trudno jest udowodnić, czy mamy do czynienia na przykład z zamiarem przeprowadzenia sabotażu.

Okręty NATO na Bałtyku
Okręty NATO na Bałtyku
Źródło: X/NATO_MARCOM

Okręty biorące udział w misji unieszkodliwiają zatopione bomby

We wtorek grupa okrętów państw NATO ze specjalistyczną infrastrukturą do działań podwodnych, w tym niszczyciele min, ze Szwecji, Belgii, Holandii oraz Estonii, wypłynęła na pełne morze z portu Frihamnen w Sztokholmie po uzupełnieniu zapasów. W sztabie misji na pokładzie jednego z okrętów jest polska oficer. Dodatkowo patrole wspomagają także okręty z Norwegii i Niemiec.

Uczestniczące w operacji "Baltic Sentry" jednostki przyczyniają się także do unieszkodliwiania zatopionych bomb podczas pierwszej i drugiej wojny światowej. - Kilka dni temu w Zatoce Ryskiej udało nam się zneutralizować dziewięć ładunków wybuchowych - podkreślił dowódca szwedzkiego niszczyciela min Ulvön, Mathias Hagberg. Przypomniał, że amunicja z dna morza może zostać wyłowiona przez sieci rybackie lub wypłynąć na brzeg, zagrażając ludziom.

Komandor Kockx przekazał, że będzie dowodzić grupą statków NATO do czerwca, następnie dowództwo nad międzynarodową załogą na pół roku obejmą Łotysze.

Belgijski dowódca przypomniał, że na operację "Baltic Sentry", mającą na celu przeciwdziałanie uszkodzeniom infrastruktury podwodnej, składa się również nadzór sił powietrznych, patrole straży przybrzeżnej, a także działania policji i innych służb poszczególnych państw regionu. W analizie ruchu statków wojskowym pomaga sztuczna inteligencja.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: