Zełenski spotkał się z Trumpem. "Do tanga trzeba dwojga"

Źródło:
Reuters, PAP
Trump na spotkaniu z Zełenskim: ta wojna musi się skończyć
Trump na spotkaniu z Zełenskim: ta wojna musi się skończyćTVN24
wideo 2/3
Trump na spotkaniu z Zełenskim: ta wojna musi się skończyćTVN24

Kandydat republikanów na prezydenta USA, były prezydent Donald Trump spotkał się w piątek w Nowym Jorku z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Sprawa spotkania obu polityków była w ostatnich dniach przedmiotem wielu spekulacji. O tym, że do rozmowy jednak dojdzie, Trump poinformował w czwartek.

Wołodymyr Zełenski, który przebywa w USA, w czwartek spotkał się w Waszyngtonie z prezydentem Joe Bidenem i wyborczą rywalką Donalda Trumpa, wiceprezydent Kamalą Harris.

- Jak wiecie, Zełenski poprosił mnie o spotkanie, spotkam się z nim jutro (w piątek) rano około 9.45 w Trump Tower w Nowym Jorku – przekazał w czwartek Trump dziennikarzom.

Trump: spotkam się z Zełenskim, myślę, że się z nim nie zgadzam
Trump: spotkam się z Zełenskim, myślę, że się z nim nie zgadzamReuters

Zełenski: wojna w Ukrainie musi zostać zatrzymana

Przed rozpoczęciem piątkowego spotkania na wspólnej konferencji prasowej z Trumpem prezydent Zełenski zapowiedział, że chce przedyskutować z kandydatem republikanów swój plan zwycięstwa Ukrainy, który omówił już wcześniej z wiceprezydent Kamalą Harris. Pytany, dlaczego zdecydował się na spotkanie z byłym prezydentem, odparł: - Myślę, że mamy wspólny pogląd, że wojna w Ukrainie musi zostać zatrzymana, że Putin nie może wygrać, a Ukraina musi zwyciężyć.

Dodał, że spotkał się z kandydatami obydwu partii, bo uważa, że ważne jest, by USA były informowane o krokach podejmowanych przez Ukrainę.

- Tylko Ameryka zdecyduje, kto będzie prezydentem - powiedział Zełenski. Dodał, że po wyborach Ukraina "będzie musiała podjąć decyzję" - nie uściślając, o jaką decyzję chodzi - i że liczy na dalsze silne wsparcie USA.

Trump: będę współpracować z Ukrainą i Rosją

Trump powiedział, że będzie współpracował zarówno z Ukrainą, jak i Rosją, aby zakończyć wojnę. - Bardzo chcę pracować z obiema stronami, by spróbować to zakończyć. W pewnym momencie to musi się skończyć. On (Zełenski - red.) przeszedł przez piekło. Jego kraj przeszedł przez piekło, jak niewiele krajów dotąd. Nikt nigdy nie widział czegoś takiego, to okropna sytuacja - mówił republikanin. Zaznaczył, że jako prezydent USA miał świetne relacje z prezydentem Zełenskim. - Mam także bardzo dobre relacje z prezydentem Putinem. Jak wygramy ta sprawa zostanie bardzo szybko rozwiązana - oświadczył.

Na uwagę Zełenskiego, że Trump z pewnością ma lepsze relacje z Putinem niż on, Trump odparł, że "do tanga trzeba dwojga". - Dzisiaj będzie dobre spotkanie. Sam fakt, że spotykamy się już dzisiaj jest bardzo dobrym znakiem. Jeżeli wygramy (w listopadzie - red.), to jeszcze na długo przed 20 stycznia, kiedy obejmę prezydenturę, będziemy w stanie opracować rozwiązanie, które będzie dobre dla obu stron - zapowiedział.

Zełenski przed spotkaniem z Trumpem: wojna musi zostać zatrzymana, Putin nie może wygrać, Ukraina musi zwyciężyć
Zełenski przed spotkaniem z Trumpem: wojna musi zostać zatrzymana, Putin nie może wygrać, Ukraina musi zwyciężyćTVN24

Mimo rozdźwięku między wypowiedziami obydwu liderów i wymienianych w ostatnich dniach niedawno złośliwości między nimi, spotkanie rozpoczęło się w przyjaznej atmosferze. Trump wielokrotnie komplementował Zełenskiego, głównie za to, że podczas jego pierwszego impeachmentu - kiedy Trump próbował wymuszać na Zełenskim wszczęcie śledztwa w sprawie Joe Bidena w zamian za zniesienie blokady na dostawy broni - nie potwierdził, że czuł się szantażowany.

- On mógł się napuszać i wywyższać i udawać, ale nie zrobił tego. Powiedział: "prezydent Trump nie zrobił absolutnie niczego złego" - wspominał Trump, niedokładnie przywołując wypowiedź Zełenskiego podczas ich pierwszego spotkania w Nowym Jorku w 2019 roku. - Ten szwindel z impeachmentem upadł właśnie wtedy (...) Nigdy panu tego nie mówiłem, ale szczerze mówiąc, on (Zełenski - red.) był jak stal - powiedział Trump. Kilkakrotnie wspomniał też, że wygrywa w sondażach i jest pewny swojego zwycięstwa wyborczego.

Trump - Zełenski. Szorstkie stosunki

Do spotkania Trumpa i Zełenskiego dochodzi po tym, jak ich planowane rozmowy zostały wstępnie odwołane po serii kontrowersyjnych gestów i wypowiedzi obydwu stron.

Zełenski wywołał oburzenie Trumpa i części republikanów swoim wywiadem dla "New Yorkera", w którym skrytykował zarówno Trumpa, jak i jego kandydata na wiceprezydenta, senatora JD Vance'a, którego określił mianem "zbyt radykalnego" w związku z przedstawionym przez niego planem zakończenia wojny w Ukrainie polegającym na zawieszeniu broni wzdłuż obecnych linii frontu.

Zełenski powiedział też, że Trump "tak naprawdę nie wie, jak zatrzymać wojnę, nawet jeśli może myśleć, że wie". Podobne oburzenie wywołała niedzielna wizyta Zełenskiego w fabryce amunicji artyleryjskiej w Scranton w Pensylwanii, gdzie towarzyszyli mu politycy demokratów, gubernator stanu Josh Shapiro i senator z Pensylwanii Bob Casey.

Donald Trump i JD VanceSARAH YENESEL/PAP/EPA

Trump w ostatnich dniach krytykował Zełenskiego za to, że nie zawarł z Putinem układu, który zapobiegłby lub zakończył wojnę. Drwił, że jest "najlepszym sprzedawcą w historii" ze względu na otrzymywaną z USA pomoc. Twierdził, że Zełenski chce wygranej demokratów w wyborach i oskarżał go o "małe paskudne oszczerstwa" na jego temat.

Trump mówił również, że przez wsparcie USA dla Kijowa "Ukrainy już nie ma". - Oni spowodowali tę sytuację, a teraz nie mają z niej wyjścia. Po prostu nie wiedzą, co robić, bo Ukrainy już nie ma, to już nie jest Ukraina. Nigdy nie uda się zastąpić tych miast i miasteczek ani zastąpić zmarłych ludzi, tak wielu zmarłych ludzi - powiedział Donald Trump podczas wiecu w Mint Hill.

W ostatnich miesiącach szczególnie krytycznie Donald Trump odnosił się do miliardów dolarów wydanych przez Stany Zjednoczone na wsparcie dla Kijowa w jego wojnie z Rosją - przypomina AFP.

Autorka/Autor:momo/ft

Źródło: Reuters, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Reuters