Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oświadczył w sobotę, że w stosunkach z Koreą Północną "tylko jedna rzecz zadziała". Wyraził przekonanie, że rozmowy z reżimem w Pjongjangu poprzednich amerykańskich administracji nie przyniosły rezultatów.
"Prezydenci i ich rządy rozmawiają z Koreą Północną od 25 lat, zawierano porozumienia, płacono wielkie pieniądze" - napisał Trump na Twitterze.
"To jednak nie zadziałało, porozumienia były łamane zanim wysechł na nich atrament. Z amerykańskich negocjatorów robiono durniów. Przepraszam, ale tylko jedna rzecz zadziała" - podkreślił prezydent USA, nie ujawniając jednak, co konkretnie miał na myśli.
Presidents and their administrations have been talking to North Korea for 25 years, agreements made and massive amounts of money paid......
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 7 października 2017
...hasn\\\\\\\\\\\'t worked, agreements violated before the ink was dry, makings fools of U.S. negotiators. Sorry, but only one thing will work!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 7 października 2017
Podobny wpis na Twitterze Trumpa ukazał się pod koniec sierpnia. Prezydent USA napisał w nim, że rozmowy z reżimem King Dzong Una "nie są rozwiązaniem". "USA rozmawiały z Koreą Północną i płaciły jej haracz przez 25 lat" - podkreślił Trump.
Ostrzeżenie na forum ONZ
We wrześniu, w swoim pierwszym przemówieniu na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych, Trump mówił o "najbardziej krwawym reżimie współczesnego świata, jakim jest Korea Północna, odpowiedzialna za śmierć i głód milionów ludzi".
- Czas, by Korea zdała sobie sprawę z tego, że tworzenie broni jądrowej należy porzucić. (...) Nadszedł czas, by wszystkie kraje zaczęły współpracować do momentu, w którym Kim Dzong Un porzuci swój program - podkreślił. Jak stwierdził wówczas, "jeśli Stany Zjednoczone będą zagrożone, nie będą miały innego wyjścia niż całkowite zniszczenie Korei Północnej".
Mówiąc o północnokoreańskim przywódcy Donald Trump ocenił, że "Kim prowadzi misję samobójczą dla siebie i swojego reżimu".
Prezydent USA kieruje ostre słowa pod adresem reżimu Kim Dzong Una nie po raz pierwszy. W lipcu powiedział, że "jeśli Korea Północna będzie dalej grozić Stanom Zjednoczonym, spotka ją ogień i gniew". Ostrzegał, że "Korea Północna powinna wziąć się w garść albo będzie w tarapatach, w jakich do tej pory znalazło się niewiele krajów na świecie".
Autor: lukl, tas/sk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KCNA