Deportowali niewłaściwą dziewczynę

 
Jakadrien Turner uciekła z domu w 2010 rFacebook

Poszukiwana od ucieczki z domu w 2010 roku amerykańska nastolatka Jakadrien Turner odnalazła się w Kolumbii. Okazało się, że została tam deportowana z Houston po tym, gdy policjantom, którzy ją zatrzymali za kradzież, podała fałszywe nazwisko.

Kiedy na początku 2011 roku policjanci wrzucili nazwisko podane przez 15-latkę do komputera policyjnego, okazało się, że należy ono do 22-letniej nielegalnej imigrantki z Kolumbii, za którą wystawiono nakaz aresztowania.

Nie wykonali swojej roboty. Jak można deportować nastolatkę i wysłać ją do Kolumbii bez paszportu, bez niczego. babka dziewczynki Lorene Turner

Choć Turner pobrano odciski palców, nie sprawdzono, jak się okazało, należycie jej tożsamości i deportowano do Kolumbii. Funkcjonariusze nie zorientowali się też, że zatrzymana przez nich osoba jest o osiem lat młodsza, niż ta figurująca w bazie danych.

Funkcjonariusze zawalili sprawę?

- Nie wykonali swojej roboty. Jak można deportować nastolatkę i wysłać ją do Kolumbii bez paszportu, bez niczego? - mówi lokalnym teksańskim mediom babka dziewczynki, która przez wiele miesięcy starała się znaleźć wnuczkę.

W życiu Jakadrien pojawił się tymczasem kolejny problem - dziewczynka przebywa teraz w kolumbijskim zakładzie zamkniętym, a tamtejsze władze nie chcą jej wypuścić z powodów, których amerykańskie media nie wyjaśniają. Babka jednak nie traci nadziei i wierzy, że jej wnuczka w końcu wróci do domu.

W USA trwa dochodzenie, które ma wyjaśnić, jak to się stało, że Amerykanka, która nie mówi po hiszpańsku, została wzięta za obywatelkę Kolumbii. Oficerowie imigracyjni zapewniają, że wszystkie oskarżenia traktują bardzo poważnie.

Źródło: wfaa.com

Źródło zdjęcia głównego: Facebook