Delikatna odpowiedź Juszczenki

 
Prezydent Ukrainy Wiktor JuszczenkoTVN24

Jestem rozczarowany nieprzyjaznym charakterem listu prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa - oświadczył w czwartek w orędziu do narodu prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko. Zaznaczył jednocześnie, że Ukraina chce dobrej współpracy z Moskwą.

Nie mogę nie zgodzić się z tym, że w stosunkach między naszymi krajami istnieją poważne problemy, jednak dziwne jest, że rosyjski prezydent całkowicie wyklucza odpowiedzialność Rosji za ten stan. Wiktor Juszczenko

Po raz kolejny pragnę też zaznaczyć, że dążenie naszego państwa do członkostwa w NATO w żaden sposób nie jest wymierzone w Rosję, a ostateczna decyzja o wejściu do Sojuszu zostanie podjęta po przeprowadzeniu referendum w tej sprawie. Wiktor Juszczenko

Więcej niż koniunktura

Odrzucił zarzuty, że to jego kraj odpowiedzialny jest naruszył umowy o przyjaźni z Rosją, która przewiduje partnerskie i równoprawne stosunki między Moskwą a Kijowem. "Ukraina nadal pozostaje zwolennikiem szerokiej współpracy z Federacją Rosyjską na podstawie wzajemnego szacunku i konstruktywnego dialogu, w tym również na szczeblu najwyższym" - głosi orędzie Juszczenki do narodu ukraińskiego.

"Jestem przekonany o dobrej przyszłości stosunków ukraińsko-rosyjskich, opartych na głębokich tradycjach przyjaźni i dobrych stosunkach sąsiedzkich między naszymi narodami, które z całą pewnością są silniejsze od interesów niektórych kręgów politycznych i nie zależą od chwilowej koniunktury politycznej" - napisał w orędziu Juszczenko.

Broń dla Gruzji

Prezydent Ukrainy zaznaczył, że rosyjskie zarzuty w sprawie dostarczania przez Ukrainę broni do Gruzji są bezpodstawne. Jednocześnie podkreślił, że Gruzja nie jest dziś obiektem żadnych sankcji ze strony organizacji międzynarodowych i nie dotyczy jej żadne embargo na dostawy broni.

"Po raz kolejny pragnę też zaznaczyć, że dążenie naszego państwa do członkostwa w NATO w żaden sposób nie jest wymierzone w Rosję, a ostateczna decyzja o wejściu do Sojuszu zostanie podjęta po przeprowadzeniu referendum w tej sprawie" - czytamy w orędziu Juszczenki.

Miedwiediew był pierwszy

Orędzie prezydenta Ukrainy zostało wydane w czwartek w odpowiedzi na opublikowany we wtorek list prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, w którym oskarżył on Juszczenkę o uprawianie polityki antyrosyjskiej.

Wszystko ma związek z żądaniem opuszczenia terytorium Ukrainy przez dwóch Rosjan: Władimira Łysenki, zajmującego się sprawami stacjonującej na Krymie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej oraz rosyjskiego konsula generalnego w Odessie Aleksandra Graczowa, który miał być zaangażowany w finansowanie działających na Ukrainie organizacji prorosyjskich.

Czwartkowe orędzie Juszczenki dostarczono już kanałami dyplomatycznymi do Moskwy.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24