Przestrzeń powietrzna wokół lotniska w Kopenhadze została zamknięta około godziny 20.30 po tym, jak zaobserwowano w pobliżu dwa lub trzy niezidentyfikowane drony - poinformowała rzeczniczka prasowa lotniska Lise Agerley Kuerstein. Dodała, że policja prowadzi na miejscu swoje działania. Nie wiadomo, kiedy ruch zostanie wznowiony.
Przekazała, że w konsekwencji część rejsów została przekierowana na inne lotniska.
Na profilu FlightRadar na X napisano o godzinie 21.30, że "jeden samolot właśnie wylądował na lotnisku w Kopenhadze, ale inne wciąż oczekują na lądowanie lub są przekierowywane". Podano, że przekierowano 35 lotów.
Policja nie podała, jakiego rodzaju drony zaobserwowano. Media informują o dużej obecności mundurowych na lotnisku oraz panującym wśród pasażerów chaosie - niektórzy oczekują na odlot w samolotach na płycie lotniska.
Po północy agencja Reutera poinformowała, że lotnisko wznowiło prace, podkreślając, że wiele lotów zostało opóźnionych, a część została odwołana.
Rzecznik prasowy PLL LOT Krzysztof Moczulski informował, że odwołane zostały rejsy LO459 (22.09) i LO460 (23.09).
"Pasażerom zostaną zapewnione wszelkie świadczenia - zakwaterowanie, posiłki oraz zmiana rezerwacji na kolejne loty PLL LOT lub innych przewoźników" - poinformował na platformie X.
Autorka/Autor: akr/ads
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: STEVEN KNAP/EPA/PAP