- Putin chce rządzić całe życie, chce być carem i robi wszystko dla popularności - mówił w "Babilonie" pierwszy prezydent Białorusi, Stanisłau Szuszkiewicz. Dodał, że swój plan prezydent Rosji realizuje przez głoszenie hasła o "Wielkiej Rosji".
Według Szuszkiewicza Władimir Putin stosuje się obecnie do rad Niccolo Machiavelliego. - Jeśli jest siła, to nie trzeba zwracać uwagi na moralność - stwierdził były przewodniczący białoruskiej Rady Najwyższej.
"Poparcie społeczeństwa, to zatwierdzanie faszystowskiego sposobu rządzenia"
Powiedział jednak, że dziwi go, że działania Putina popierane są przez przedstawicieli rosyjskiej kultury i w ogóle obywateli tego kraju. - To w taki sposób zatwierdza się taki faszystowski sposób rządzenia - oświadczył Szuszkiewicz.
Były prezydent powiedział też, że rosyjska propaganda ma spowodować podporządkowanie się Ukrainy Moskwie. A gdyby tak się stało - ocenił Szuszkiewicz - byłoby to niebezpieczne także dla Polski. - Wolna Ukraina jest gwarantem wolnej, niezależnej Polski - powiedział Białorusin.
- Musimy jakoś razem stawić czoło temu brutalnemu działaniu prezydenta Rosji - dodał Szuszkiewicz.
Rosyjska propaganda na Białorusi
Pytany o to, jak na Białorusi przedstawiana jest sytuacja na Ukrainie powiedział, że "tak jak w Rosji". Ocenił, że niewiele osób wierzy w tę rosyjską propagandę, ale ponieważ jest ona coraz silniejsza, to także przybywa osób, które jej ulegają.
Stwierdził też, że Alaksandr Łukaszenka jest całkowicie oddany Rosji. - Łukaszenka jest niewolnikiem Putina. Najpierw mówił, że popiera integralność Ukrainy, a potem stwierdził, że tak naprawdę to Krym jest częścią Rosji - powiedział Szuszkiewicz.
Autor: ktom/kka / Źródło: tvn24