Prezydenci regionu skierowali do przebywającego od niedzieli w szpitalu czeskiego prezydenta Milosza Zemana życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Zrobiła to również polska para prezydencka. "Agata i ja martwimy się o Ciebie. Oboje życzymy Ci szybkiego powrotu do zdrowia i modlimy się o Twoje zdrowie" - napisali Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda.
"Agata i ja martwimy się o Ciebie. Oboje życzymy Ci szybkiego powrotu do zdrowia i modlimy się o Twoje zdrowie" – zacytował rzecznik Zemana życzenia od Andrzeja Dudy i Pierwszej Damy do czeskiego prezydenta.
Podobne życzenia skierowała do Pragi prezydent Słowacji Zuzana Czaputova: "Wiem, że przeżywasz trudny okres, dlatego chciałbym Ci życzyć zdrowia i siły, szybkiego wyzdrowienia".
"Z niecierpliwością czekam na dobre wieści o Pana powrocie do zdrowia" - napisał z kolei prezydent Austrii Alexander Van der Bellen.
Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić o czeskim prezydencie napisał, że zawsze był "gorliwym i odważnym wojownikiem, który stoczył i wygrał wiele trudnych bitew. "Mam nadzieję, że wyjdziesz z tego wyzwania zwycięsko" - wyraził nadzieję.
Rzecznik Zemana Jirzi Ovczaczek przytoczył także życzenia od prezydentów Słowenii i Bułgarii, Boruta Pahora i Rumena Radewa.
Milosz Zeman w szpitalu
W niedzielę Zeman został przewieziony na oddział intensywnej terapii Centralnego Szpitala Wojskowego w Pradze. Dyrektor szpitala, lekarz prowadzący prezydenta Miroslav Zavoral, powołując się na wolę pacjenta, odmówił podania diagnozy. O chorobie, pobycie Zemana w szpitalu i jego stanie zdrowia prezydencka kancelaria informuje bardzo skąpo, ale podkreśla, że głowa państwa wypełnia swoje obowiązki.
Prezydent Zeman mianował przewodniczącego jednego z sądów, a w obecności przewodniczącego Izby Poselskiej podpisał dekret, zwołujący na 8 listopada inauguracyjne posiedzenie nowo wybranych posłów.
Przewodniczący Senatu Milosz Vystrczil powiedział w piątek, że nie uzyskał od kancelarii prezydenta informacji, czy głowa państwa jest w stanie wypełniać konstytucyjne obowiązki. Teraz podobne pismo skierował do dyrektora szpitala, lekarza prowadzącego.
Według opinii konstytucjonalistów prezydent nie jest zobowiązany do żadnych działań aż do 8 listopada. Po inauguracyjnym posiedzeniu nowej Izby Poselskiej powinien przyjąć dymisję gabinetu Andreja Babisza. W przypadku niezdolności prezydenta do wypełniania urzędu, obie izby parlamentu mogą czasowo odsunąć go od wykonywania obowiązków.
Nowy rząd
Ciągle urzędujący jeszcze premier Czech w wywiadzie dla rozgłośni radiowej Frekvence 1 powiedział, że on i jego ruch są gotowi bez przeszkód przekazać władzę tworzącej się centroprawicowej większości rządowej dwóch koalicji - SPOLU i PIRSTAN. Obie koalicje, składające się łącznie z pięciu partii, w Izbie Poselskiej mają 108 mandatów i odrzuciły propozycje Babisza prowadzenia rokowań o nowym rządzie z udziałem ruchu Ano.
Premier powtórzył na antenie, że prezydent Zeman w niedzielę, zanim trafił do szpitala, potwierdził swoje zobowiązanie o powierzeniu premierowi misji utworzenia nowego rządu. Babisz chciał o swojej decyzji powiedzieć prezydentowi jako pierwszemu, ale biorąc pod uwagę pobyt Zemana na oddziale intensywnej terapii, spotkanie zostało odłożone do czasu poprawy stanu zdrowia głowy państwa.
Partia Ano Babisza w wyborach do Izby Poselskiej, które odbyły się 8 i 9 października, uzyskała 72 mandaty. Koalicja trzech prawicowych partii SPOLU ma 71 posłów, ale oddano na nią więcej głosów niż na Ano. Prezydent Zeman jeszcze przed wyborami deklarował, że misję utworzenia nowego rządu powierzy po głosowaniu liderowi najsilniejszej partii, a nie koalicji.
SPOLU i PIRSTAN rozpoczęły w środę rokowania o utworzeniu wspólnego gabinetu. Grupy negocjatorów najpierw mają opracować jego program, a później przedyskutować propozycje personalne.
Źródło: PAP