Czeski premier Andrej Babisz przedstawi w niedzielę prezydentowi Miloszowi Zemanowi kandydatów na ministrów w koalicyjnym rządzie swego centroprawicowego ruchu ANO i socjaldemokratów, ale wciąż nie wiadomo, kto ma zostać szefem Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Po spotkaniu z przewodniczącym Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CSSD) Janem Hamaczkiem Babisz potwierdził, że koalicyjne ugrupowanie nadal domaga się, by szefem dyplomacji został jego obecny europoseł Miroslav Poche.
Niedzielne spotkanie premiera z prezydentem ma mieć charakter konsultacyjny. Nie będzie to zatem formalne przedstawienie głowie państwa ostatecznego składu rządu - mówili dziennikarzom po spotkaniu Babisz i Hamaczek. Premier powiedział, że ponieważ koalicyjny partner trwa przy kandydaturze Pochego, przedstawi go Zemanowi jako kandydata CSSD.
Spór wokół Miroslava Pochego
W sobotę, jeszcze przed spotkaniem z Hamaczkiem, premier napisał na Facebooku, że w związku ze sprzeciwem wobec kandydatury Pochego ze strony prezydenta, a także Komunistycznej Partii Czech i Moraw (KSCM), która ma wspierać mniejszościowy gabinet ANO i CSSD, nie przedstawi nazwiska europosła prezydentowi.
Zdaniem Hamaczka, po niedzielnym spotkaniu premiera z prezydentem i przedstawieniu mu kandydatur na stanowiska ministerialne w nowym rządzie będą możliwe bezpośrednie rozmowy głowy państwa z przyszłymi ministrami. Według agencji CTK, politycy CSSD są przekonani, że spotkanie Zemana i Pochego powinno doprowadzić do rozwiania wątpliwości zgłaszanych przez prezydenta. Taką ewentualność wykluczył jednak prezydencki rzecznik Jirzi Ovczaczek.
"Pan prezydent nigdy nie mianuje Miroslava Pochego ministrem spraw zagranicznych" - napisał na Twitterze.
Zdaniem Zemana, kandydat na ministra spraw zagranicznych w swych wypowiedziach w gorącym okresie kryzysu migracyjnego zbyt silnie akcentował konieczność przyjmowania imigrantów przez Czechy. Komentatorzy zwracają także uwagę na fakt, że Poche nie poparł Zemana w wyborach prezydenckich w styczniu bieżącego roku. Również premier Babisz uważa, że w trosce o państwo Poche powinien wycofać się.
Problem z powołaniem rządu
Od ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych Czechy nie mają rządu dysponującego wotum zaufania Izby Poselskiej. Jako lider najsilniejszego ugrupowania Babisz utworzył mniejszościowy rząd własnej partii, którego deputowani nie zatwierdzili i funkcjonuje on jako rząd w stanie dymisji. Po przeprowadzonym wśród członków CSSD referendum Hamaczek ogłosił w piątek, że socjaldemokraci są gotowi utworzyć koalicję rządową z ANO.
W 200-osobowej Izbie Poselskiej ANO i CSSD mają razem tylko 93 mandaty. By uzyskiwać większość w parlamentarnych głosowaniach, nowy koalicyjny rząd będzie musiał korzystać z zadeklarowanego już wsparcia ze strony KSCM.
Autor: kw/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia-Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International | Jiří Vítek