Minister w laburzystowskim gabinecie cieni Diane Abbott przeprosiła publicznie za kontrowersyjny wpis na Twitterze, w którym stwierdziła, że "biali ludzie kochają grać w 'dziel i rządź'". Abbott skrytykowała zarówno jej własna partii, jak i współrządzący liberałowie.
Podczas dyskusji na temat relacjonowania procesu ws. śmierci Stephena Lawrence'a Abbott napisała na Twitterze, że komentarze dotyczące tej sprawy wpisują się w "agendę 'dziel i rządź'", która jest "tak stara, jak sam kolonializm". Dodała też, że czarnoskórzy nie powinni prać swoich brudów publicznie. "Biali ludzie kochają grać w 'dziel i rządź'. Nie powinniśmy grać w ich grę" - napisała Abbot.
"Głupia i prymitywna"
Nick Clegg, przywódca koalicyjnej Partii Liberalnej i zarazem wicepremier Wielkiej Brytanii, nazwał wypowiedź Abbot "głupią i prymitywną". Z kolei, jak poinformowała inna minister w gabinecie cieni laburzystów Chuka Umunna, szef Partii Pracy Ed Miliband stanowczo skarcił Abbott.
Główna zainteresowana pierwotnie twierdziła, że sformułowanie o "białych ludziach" wyrwano z kontekstu. Później, po krytyce jaka spadła na nią ze wszystkich stron - od polityków Partii Konserwatywnej do pracowników organizacji charytatywnych - przeprosiła.
- Rozumiem, że ludzie zinterpretowali moje komentarze jako stanowiące generalizację na temat białych ludzi. Nie wierzę w nie [uogólnienia]. Przepraszam wszystkich, których obraziłam" - powiedziała Abbott.
Źródło: "Daily Telegraph"
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org