Irański dysydent, który zbiegł ze swojego kraju w obawie przed prześladowaniem, zderzył się z ograniczeniami epidemiologicznymi na podzielonym Cyprze. Omid Tootian od połowy września mieszka w namiocie rozstawionym w cypryjskiej strefie buforowej.
Krytyczny wobec władz w Teheranie muzyk opuścił Iran i w obawie przed prześladowaniami zbiegł do Turcji przed czterema laty. Jak pisze agencja Reutera, mężczyzna postanowił opuścić także w końcu granice Turcji, ponieważ w kraju tym zdarzały się przypadki zaginięć innych irańskich dysydentów. Jako cel podróży muzyk obrał Cypr Północny, państwo uznawane jedynie przez Ankarę, by stamtąd przedostać się na teren Unii Europejskiej, do Republiki Cypru. Po przybyciu na miejsce, plany Tootiana pokrzyżowały jednak ograniczenia nałożone w związku z pandemią COVID-19.
- Policja nie pozwoliła mi przekroczyć granicy - mówi 45-letni mężczyzna Reuterowi. Jak tłumaczy, został zawrócony przez strażników pilnujących granicy Republiki Cypru, którzy powołali się na ograniczenia w przemieszczeniu się, związane z sytuacją epidemiologiczną na wyspie.
"Tu, pomiędzy"
- Utknąłem więc tu, pomiędzy - wyjaśnia Tootian. "Tu, pomiędzy", czyli na tak zwanej Zielonej linii w Nikozji, szerokiej na około 500 metrów strefie buforowej oddzielającej od 1974 roku grecki Cypr, od tureckiego Cypru Północnego. Po 29 latach, w roku 2003, otwarto granicę między obydwoma regionami, by w lutym zamknąć ją ponownie z powodu pandemii COVID-19. Przekraczać ją mogą jedynie osoby z cypryjskim paszportem.
45-latek rozbił więc niewielki namiot na terenie ogrodu jednej z opuszczonych podczas wojny posiadłości. Jak mówi, nie zamierza wracać na północ wyspy w obawie przed deportacją do Turcji, skąd dalej mógłby trafić do Iranu. - Nie mam wyboru. Albo zostanę tutaj, albo przepuszczą mnie przez granicę. Nie ma innej możliwości - deklaruje.
Cypryjskie ministerstwo spraw wewnętrznych, odpowiedzialne za kwestie azylowe, nie odpowiedziało na prośby o komentarz. Z kolei rzecznik Wysokiego Komisarza ONZ do sprawy uchodźców przekazał, że poinformował władze Cypru o konieczności udzielenia Tootianowi możliwości ubiegania się o międzynarodową ochronę, do czego Nikozję zobowiązuje prawo wewnętrzne oraz unijne.
Źródło: Reuters