Nielegalny skład broni na cmentarzu. W grobie znaleziono wyrzutnię rakiet

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Policja na Cyprze. Wideo archiwalne
Policja na Cyprze. Wideo archiwalne
Reuters Archive
Policja na Cyprze. Wideo archiwalneReuters Archive

Na cmentarzu w wiosce na południu Cypru znaleziono najprawdopodobniej największy w historii kraju skład broni i ładunków wybuchowych - powiadomiła cypryjska policja. Magazynowano tam między innymi wyrzutnię rakiet i pociski. Część broni ukryto w grobie.

Jak podają miejscowe służby, w poniedziałek po południu na cmentarz w wiosce Oroklini w dystrykcie Larnakza przyjechały dwie osoby. Jeden z mężczyzn wszedł na teren cmentarza i wyciągnął torbę z grobu. Gdy policjanci sprawdzili jej zawartość, w środku odkryli strzelbę, pistolet i 500 sztuk amunicji. "Przedmioty skonfiskowano, a 46-letniego mężczyznę zatrzymano" - przekazał rzecznik policji Christos Andreou. Funkcjonariusze zatrzymali również drugiego mężczyznę, 35-latka - wynika z komunikatu prasowego na stronie cypryjskiej policji.

Następnie przeszukano grób, w którym znaleziono broń palną "klasy wojskowej", w tym m.in. wyrzutnię rakiet z trzema pociskami. Odkryto też ładunki wybuchowe, a jeden z nich był podłączony do telefonu komórkowego i był gotowy do wykorzystania - informuje portal Cyprus Mail.

ZOBACZ TEŻ: Był oskarżony o szpiegostwo, został znaleziony martwy w parku

Skład broni ukryty na cmentarzu

Cypryjska policja zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie części broni znalezionej na cmentarzu.

Broń znaleziona na cmentarzu na południu CypruCypryjska policja

Według policji odkryty skład broni i ładunków wybuchowych był najprawdopodobniej największym w historii Cypru. Rzecznik policji powiedział, że dzięki policyjnemu nalotowi udało się zapobiec co najmniej jednemu przestępstwu. Dodał, że badane są wszystkie możliwości dotyczące źródła pochodzenia broni i jej możliwego przeznaczenia. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest brana pod uwagę "wersja ataku terrorystycznego".

ZOBACZ TEŻ: Zegarki, samochody i wille skonfiskowane. Grupa podejrzana o defraudację 500 mln euro

Autorka/Autor:wac//am

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: NGCHIYUI/Shutterstock