Córka Muammara Kaddafiego, Aisza, wezwała Libijczyków do obalenia nowych rządów. Apel wyemitowała syryjska telewizja AAl-Rai. - Wasz ojciec wzywa do dalszej walki, nawet jeśli nie słyszycie już jego głosu - mówiła.
W przekazie dźwiękowym wyemitowanym przez Al-Rai, Aisza wezwała do buntu przeciwko tym, którzy obalili jej ojca. Powiedziała też, że nowy libijski rząd "przyleciał z samolotami NATO".
- Mój ojciec nie odszedł, jest ciągle z nami - powiedziała Aisza. - Nie zapomnijcie przykazań waszego ojca, który wzywa do dalszej walki, nawet jeśli nie słyszycie już jego głosu - dodała.
Muammar Kaddafi zginął po schwytaniu przez bojowników libijskich 20 października. We wtorek, w dniu apelu jego córki, minął tradycyjny 40-dniowy okres żałoby.
Aisza, wraz z matką Saifą oraz braćmi Hannibalem i Mohammedem, uciekła do Algierii po zajęciu Trypolisu przez siły opozycji.
Azyl w Algierii
Początkowo cała rodzina przyrzekła, że nie będzie wypowiadać się publicznie na temat przewrotu w Libii, bo może to zaszkodzić im jako uchodźcom. Córka Kaddafiego wystąpiła już z podobnym apelem we wrześniu tego roku. Wówczas władze Algierii ostrzegły ją, że może zostać za to wydalona z kraju.
Dzień po ucieczce do Algierii, Aisza urodziła tam dziewczynkę. Poinformowało o tym tamtejsze ministerstwo zdrowia, nie podało jednak miejsca urodzenia dziecka. Według części algierskich mediów, ciąża Aiszy była głównym powodem decyzji o udzieleniu jej i jej rodzinie azylu w tym kraju.
Źródło: cbsnews.com
Źródło zdjęcia głównego: TVN24