Co wojna robi z dzieciństwem? Wstrząsająca kampania Brytyjczyków

Co wojna robi z dzieciństwem? Wstrząsająca kampania Brytyjczyków
Co wojna robi z dzieciństwem? Wstrząsająca kampania Brytyjczyków
SaveTheChildernUK
Co wojna robi z dzieciństwem? Zobacz wstrząsającą kampanięSaveTheChildernUK

Co by było gdyby Wielka Brytania została uwikłana w konflikt podobny do tego w Syrii? Jak wyglądałoby dzieciństwo Londyńczyków? Na te pytania próbują odpowiedzieć sobie realizatorzy filmu "Co wojna robi z dzieciństwem", który ma uzmysłowić tym, którzy niewiele wiedzą o konflikcie syryjskim, jak wielką tragedią dla dzieci wojna.

Pierwsze ujęcie filmu "Co wojna robi z dzieciństwem" nie zwiastuje dramatu. Widzimy dziewczynkę i jej normalne życie wśród rodziny i przyjaciół. Świętuje właśnie swoje dziewiąte urodziny i zdmuchuje świeczki na torcie.

Chaos wojny widziany oczami dziecka

Kolejne ujęcia dramatyzują ten sielski scenariusz - bohaterkę filmu otacza chaos, bomby, panika. Rodzina jest zmuszona opuścić swój dom. Dramat wojenny oddziela ją od rodziny.

W ostatnim ujęciu ponownie przed dziewczynką stoi tort. Tym razem z jedną świeczką. Kontekst jest zupełnie inny, a jej twarz brudna. Nie uśmiecha się.

Wtedy na ekranie pojawia się napis: "Tylko dlatego, że to nie dzieje się tutaj, nie znaczy, że to nie dzieje się w ogóle".

Ponad 10 tys. dzieci zmarło w Syrii

Wideo zostało zrealizowane na zlecenie fundacji "Save the Children" w trzecią rocznicę konfliktu w Syrii, podczas którego zmarło ponad 10.000 dzieci. Ponad 2 mln to uchodźcy.

- Mamy nadzieję, że ten film dotrze do tych, którzy nie wiedzą wiele o konflikcie syryjskim. Że dzięki niemu zrozumieją tragedię niewinnych dzieci uwikłanych w tę wojnę - wyjaśnia Jake Lundi, z organizacji "Save the Children".

"Save the Children" jest międzynarodową organizacją pozarządową, która promuje prawa dziecka. "Każde dziecko zasługuje na to, by być bezpiecznym, chronionym przed cierpieniem. Gdy wydarzają się katastrofy, dbamy o to, by do dzieci pomoc docierała jak najszybciej. Ratujemy życie dzieciom" - takie słowa czytamy na stronie organizacji.

Autor: jl//tka / Źródło: www.savethechildren.org / Independent

Źródło zdjęcia głównego: SaveTheChildrenUK