"Byliśmy pięć metrów od nich, kiedy otworzyli ogień". Rosjanie oskarżani o zbrodnie w Afryce

Źródło:
PAP, CNN

Oficjalnie mieli zwalczać rebeliantów, ale ich celem stali się cywile, w tym kobiety i dzieci, które szukały schronienia w meczecie. Portal amerykańskiej telewizji CNN, powołując się na swoich rozmówców, pisze o rosyjskich najemnikach zamieszanych w torturowanie i zabijanie cywilów w Republice Środkowoafrykańskiej.

Fatouma była w domu ze swoimi dziećmi w mieście Bambari, kiedy 15 lutego po południu rozpoczął się ostrzał. Przerażona kobieta zabrała dzieci i uciekła do pobliskiego meczetu, myśląc, że będzie to bezpieczne schronienie. Ale zamiast znaleźć schronienie w murach świątyni, podobnie jak dziesiątki innych - mężczyzn, kobiet i dzieci - stała się celem. Oboje jej dzieci zostało postrzelonych, ale przeżyło. Co najmniej 12 osób nie miało tego szczęścia. - To byli Rosjanie i FACA (armia Republiki Środkowoafrykańskiej) - powiedziała CNN Fatouma. Telewizja zmieniła imiona świadków i ofiar, aby chronić ich przed ewentualnym odwetem.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Rosyjscy najemnicy, wspierani przez co najmniej jeden śmigłowiec bojowy, zaatakowali okolicę, szukając rebeliantów znanych jako Seleka (Przymierze). Jednak według wielu świadków otworzyli oni ogień do cywilów, z których wielu ukrywało się w meczecie al Takwa. - W meczecie nie znaleziono nikogo z Seleki - powiedziała Fatouma. - Tylko ludność cywilną zabili. Nie widzieliśmy nawet martwego ciała członka Seleki na ziemi, to nasze dzieci zabili - stwierdziła kobieta. Inne lokalne źródła mówią, że w meczecie mogło być dwóch członków Seleki, którzy schronili się w meczecie, ale nie byli uzbrojeni.

Jeden z kilkudziesięciu incydentów

Atak w Bambari jest jednym z kilkudziesięciu incydentów zbadanych przez CNN i niezależną grupę śledczą The Sentry, które pokazują szeroki zakres naruszeń praw człowieka przez rosyjskich najemników wysłanych do Republiki Środkowoafrykańskiej (RŚA). The Sentry została założona przez amerykańskiego aktora George’a Clooneya i amerykańskiego aktywistę na rzecz praw człowieka Johna Prendergasta. Zajmuje się śledzeniem operacji finansowych związanych z okrucieństwami popełnianymi na masową skalę.

Pomimo wszechobecnej atmosfery strachu dziesiątki ludzi w RŚA mówiły o masowych zabójstwach, gwałtach i torturach oraz masowych atakach na cywilów, w tym paleniu domów - podaje CNN.

Amerykańska telewizja i The Sentry rozmawiały z wieloma świadkami wydarzeń w Bambari tego popołudnia. Według niektórych z nich, kilku cywilów zostało zastrzelonych z zimną krwią, gdy Rosjanie i lokalne oddziały nakazały ludziom opuścić meczet.

Rosyjscy żołnierze w Republice Środkowoafrykańskiej Nacer Talel/Anadolu Agency/Getty Images

"Byliśmy pięć metrów od nich"

20-letni Abdoulaye opowiedział, że wyszedł z kilkoma innymi osobami, trzymając podniesione ręce. Najpierw wszyscy zostali przeszukani, ale później Rosjanie i żołnierze FACA zaczęli strzelać. – Byliśmy pięć metrów od nich, kiedy otworzyli ogień – relacjonował dwudziestolatek. - Cztery osoby zginęły, inna uciekła przeskakując przez mur.

Gdy Abdoulaye biegł, kula trafiła go w nogę. Ukrywał się przez prawie 10 godzin, ponieważ dostęp do lokalnego szpitala został odcięty przez FACA. Później rannemu lekarze amputowali nogę poniżej kolana. Inni rozmówcy opowiadali CNN, że zostali ostrzelani z rosyjskich helikopterów. CNN potwierdziło, że kilka rosyjskich śmigłowców bojowych zostało wysłanych do Republiki Środkowoafrykańskiej na początku tego roku.

Całkowita liczba zabitych w meczecie i wokół niego 15 lutego jest nieznana. Z relacji zebranych przez CNN wynika, że było to od kilkunastu do 20 osób.

Poufne dokumenty ONZ

CNN i The Sentry uzyskały poufne dokumenty ONZ, które potwierdzają oskarżenia wobec rosyjskich najemników wysuwane przez świadków i ofiary. Raport opracowany przez siły pokojowe ONZ w RŚA (MINUSCA) głosi, że w Bambari, "FACA (armia RŚA) oraz Rosjanie i najpewniej Syryjczycy mogli popełnić zbrodnie wojenne, zwłaszcza dokonując egzekucji na cywilach i innych osobach, które nie brały udziału w działaniach wojennych".

Źródła mówią CNN, że nieznana liczba syryjskich najemników, którzy walczyli dla rosyjskich kontrahentów w Libii, została następnie wysłana do RŚA. CNN wcześniej informowało o ich roli w Libii.

Autorka/Autor:tas\mtom

Źródło: PAP, CNN

Źródło zdjęcia głównego: Nacer Talel/Anadolu Agency/Getty Images