Ubiegająca się o nominację demokratów w wyborach prezydenckich w USA Hillary Clinton powiedziała, że szanuje wynik brytyjskiego referendum w sprawie członkostwa w UE i będzie dbać o zachowanie dobrych relacji Ameryki zarówno z Londynem, jak i UE.
"Naszym najważniejszym zadaniem teraz jest sprawić, by klimat niepewności, jaki pojawił się w gospodarce po tym wydarzeniu (Brexicie), nie zaszkodził amerykańskim rodzinom" - napisała Clinton w oświadczeniu. Podkreśliła też, że Ameryka ma niewzruszoną wolę zachowania "specjalnych relacji" z Wielką Brytanią i Europą. Wcześniej prezydent Barack Obama zadeklarował, że uznaje wynik brytyjskiego referendum. "Naród Zjednoczonego Królestwa wypowiedział się i szanujemy jego decyzję. Zjednoczone Królestwo i Unia Europejska pozostaną niezastąpionymi partnerami Stanów Zjednoczonych nawet teraz, kiedy rozpoczynają negocjowanie swych obecnych stosunków" - głosi jego oświadczenie.
Autor: tmw\mtom / Źródło: PAP