Niemcy i USA napominają strony konfliktu na Ukrainie, by respektowały porozumienia pokojowe z Mińska - powiedział w środę sekretarz stanu John Kerry po spotkaniu w Waszyngtonie z szefem niemieckiej dyplomacji Frankiem-Walterem Steinmeierem.
- Uważamy, że ciężka broń musi zostać wycofana - i to przez obie strony - stwierdził Kerry. Przypomniał, że Rosja musi przerwać wspieranie separatystów na wschodzie Ukrainy.
Steinmeier ostrzegł, że nie można zadowolić się dotychczasowymi postępami w przestrzeganiu rozejmu. - Obaj - ja i John Kerry - jesteśmy dalecy od tego, by cieszyć się z tego, co jest. Musimy nadal wywierać presję na strony konfliktu - powiedział szef niemieckiej dyplomacji.
"Wiele pracy przed nami"
Podkreślił także znaczenie ekonomicznej stabilizacji Ukrainy. - Pierwsze kroki mamy już za sobą, ale jeszcze wiele pracy przed nami - stwierdził Steinmeier.
Obaj ministrowie rozmawiali także o negocjacjach w sprawie irańskiego programu atomowego. - Są jeszcze rozbieżności, ale mam nadzieję, że w najbliższych dniach uda się je usunąć - powiedział Kerry i wezwał Teheran do ustępstw.